WHISKY/WHISKEY LOVERS
Założony: 2008-10-21 12:31:16
Ostatnia aktywność: 2019-07-19 12:02:48
Postów na forum: 59
173 członków
Oglądany: 6879x
Co lubimy?
qv8
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Ja osobiście najbardziej lubię Szkocką i Irlandzką Whisky. Amerykańska i Kanadyjska Whiskey jast dla mnie trochę za ostra i cierpka. Przez to są jedynymi odmianami które toleruję z colą.
Faworytami są zaś: czerwony Jaś i Chivas. Kiedyś moim ulubieńcem był Vat 69, ale z jakichś powodów został wycofany z naszego rynku. Wielka strata... Może ktoś wie dlaczego i czy istnieje szansa na ponowne wprowadzenie trunku na nasz rynek? Czasami uda mi się dostać jakąś zapomnianą butelkę w małych sklepach osiedlowych, labo z rezerw w sklepach typu "alkohole świata". Ciekawostką jest, że Vat 69 jest produkowany w destylarni braci Chivas...
Faworytami są zaś: czerwony Jaś i Chivas. Kiedyś moim ulubieńcem był Vat 69, ale z jakichś powodów został wycofany z naszego rynku. Wielka strata... Może ktoś wie dlaczego i czy istnieje szansa na ponowne wprowadzenie trunku na nasz rynek? Czasami uda mi się dostać jakąś zapomnianą butelkę w małych sklepach osiedlowych, labo z rezerw w sklepach typu "alkohole świata". Ciekawostką jest, że Vat 69 jest produkowany w destylarni braci Chivas...
Edytowano x 1
Ostatnio zmieniany: 2012-01-03 21:51:48
mlody89
- Bojownik | GG: 2335768
·
przed dinozaurami
jim beam/teacher's with coke
morgana
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Szkocka whisky jak dla mnie jest pierwszym wyborem. I wcale nie musi być single malt wręcz przeciwnie.. lubię Grands'a, Bells'a, Famous Goose i Teachers'a
Co do amerykańskich whiskey to od święta może być J. Walker - a i coś ciekawego w postaci Southern Comfort mnie smakuje
Irlandzki rynek najmniej znam.. Jameson jest tu moim ambasadorem póki co
Co do amerykańskich whiskey to od święta może być J. Walker - a i coś ciekawego w postaci Southern Comfort mnie smakuje
Irlandzki rynek najmniej znam.. Jameson jest tu moim ambasadorem póki co
jezz01
- Bojownik
·
przed dinozaurami
Witam wszystkich. Ja osobiście lubię bardzo z colą whiskey ale polecam jesli nie probowaliscie whisky z miodem na 100 ml łyskacza pol lyzeczki miodu. Mi smakuje
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
qv8
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Ostatnio sprawdzałem przepis z miodem. Rewelka!!! Kto by pomyślał???....
jezz01
- Bojownik
·
przed dinozaurami
qv8 ciesze sie że mogłem coś podpowiedzieć i pomysł się spodobał.
Pozdrawiam wszystkich członków tego klubu!
Pozdrawiam wszystkich członków tego klubu!
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Witam,
moją ulubioną whiskey jest Blackbush, produkt Bushmillsa (najstarsza marka whiskey na świecie).
Jeżeli chodzi o przepisy, to polecam mieszankę: herbata+whiskey+miód+mleko (nazywam to Irish Tea ). Fantastyczna na rozgrzanie w zimny dzień, których na wyspach przeca niemało.
Miałam okazję zwiedzić destylarnię Jamesona w Dublinie (koło której zresztą mieszkam) i załapałam się do grupy testującej. Próbowaliśmy: Powers Golden Label, Jacka Danielsa, Jamesona i Johny Walkera.
Powiem krótko: Jaś Wędrowniczek=
Reszta: :omnomnomnom
moją ulubioną whiskey jest Blackbush, produkt Bushmillsa (najstarsza marka whiskey na świecie).
Jeżeli chodzi o przepisy, to polecam mieszankę: herbata+whiskey+miód+mleko (nazywam to Irish Tea ). Fantastyczna na rozgrzanie w zimny dzień, których na wyspach przeca niemało.
Miałam okazję zwiedzić destylarnię Jamesona w Dublinie (koło której zresztą mieszkam) i załapałam się do grupy testującej. Próbowaliśmy: Powers Golden Label, Jacka Danielsa, Jamesona i Johny Walkera.
Powiem krótko: Jaś Wędrowniczek=
Reszta: :omnomnomnom
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
ja uwielbiam Crown Royal, nigdy nie piłam nic lepszego
dSort
- tańczący z butelkami | GG: 5120121
·
przed dinozaurami
Balvenie - łycha mojego życia,nie za ostra,cudowny owocowy posmak.
Knob Creek z bourbonów.
A na codzień - Bolek i Jim, czasem Jameson.
Knob Creek z bourbonów.
A na codzień - Bolek i Jim, czasem Jameson.
darek7135
- Bojownik
·
przed dinozaurami
12 letni Bolek w proporcji 1/1 = pepsi@bolek@0,7 litra i jest okej i jeszcze jedno zdażało się rozmienić i 2x 0,7 i dobrze zacząć 3 szt na 2 czasami 3 (szwagry) i nie miałem w życiu kac giganta ( kac jest ale daje żyć ) a po alkoholowej młodośći( 37 na zegarze ) i różnośći trunków wypijanych to coś w tym jest. Od 5 lat nie piję piwska - naraże się piwoszom, się już napiłem - wino, szampan może pare razy w życiu i te dobre i te tanie. Whisky piłem już przeróżne i tanie np. 6 euro w germani znośne i te drogie różnice są nie ma co kombinować ale każda łycha wchodzi super pozdro.ŁYCHACZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cajanus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Witam
Ja to w sumie nieza bardzo dobry jestem w tego typu trunkach, dopiero testuję, jaka narazie Ballantine's, Johnnie Walker Black Label z colą(całkiem dobre jak na początki, chociaż wolę Ballantine's), a Red label czeka w barku na dobre czasy
Dlaczego takie trunki?
W porównaniu do kupnego piwa, czy większości win po prostu lepiej smakuje, chociaż i tak najlepiej robić samemu. Niestety whiskey i whisky nie tak łatwo
Ja to w sumie nieza bardzo dobry jestem w tego typu trunkach, dopiero testuję, jaka narazie Ballantine's, Johnnie Walker Black Label z colą(całkiem dobre jak na początki, chociaż wolę Ballantine's), a Red label czeka w barku na dobre czasy
Dlaczego takie trunki?
W porównaniu do kupnego piwa, czy większości win po prostu lepiej smakuje, chociaż i tak najlepiej robić samemu. Niestety whiskey i whisky nie tak łatwo
hudziel
- Superbojownik | GG: 9900435
·
przed dinozaurami
Kiedyś lubiłem Ballantinesa. JW też mi smakuje. Okazuje się jednak że whisky wcale nie musi być markowe i drogie żeby było niezłe. Może mam spaczony gust ale OLD SMUGLER kosztuje 40 pln za 0.7 i jest naprawdę niezły. Piłem też wynalazek pt. Scotish Leader. Bez rewelacji ale nie narzeka się na whisky :p. Dlaczego whisky ? Dobra alternatywa dla gorzały. Wódki nie lubie a nie można ciągle pić piwa i wina. I jakoś to bardziej kulturalne, bo pije to tylko w dobrym towarzystwie :]
kali005
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
O tak, Irlandzkie whiskey jest mniam. Blackbush, Powers i Jameson (jameson mniej), Paddy's tez da sie wypic.
Ze szkockich, Balantyna daje rade i Vat 69, za to JW to generalnie scierwo, przynajmniej w wersji czerwonej, w czarnej z cola ujdzie, reszty nie pilem.
Burbony czy jak tam nazwac te hamerykanskie, to Jim Beam i Jack Daniel's (chociaz jack to chyba whisky?) pijam, ale bez zachwytu
Southern Comfort musze sprobowac
Kiedys w Aldiku w niemczech byl Statesman, jakas barwiona podroba, ale smakowo, byla calkiem
Ze szkockich, Balantyna daje rade i Vat 69, za to JW to generalnie scierwo, przynajmniej w wersji czerwonej, w czarnej z cola ujdzie, reszty nie pilem.
Burbony czy jak tam nazwac te hamerykanskie, to Jim Beam i Jack Daniel's (chociaz jack to chyba whisky?) pijam, ale bez zachwytu
Southern Comfort musze sprobowac
Kiedys w Aldiku w niemczech byl Statesman, jakas barwiona podroba, ale smakowo, byla calkiem
Dzejkobsen
- Bojownik | GG: gupi genek
·
przed dinozaurami
Jedni wolą whisky drudzy burbon, a ja ujmę to w ten sposób: lubię ją pod każdą postacią, zarówno ze starego jak i nowego świata. Jeśli łiskacz jest dobrej jakości to najlepiej smakuje w najprostszej postaci- czysty na dwóch kostach lodu. Tyle wystarczy by docenić prawdziwe walory smakowe dobrego destylatu. Nie ma potrzeby mącić go colą czy innymi dodatkami.
Choć nie przeczę, że zdarza mi się wypić drina, ale wówczas preferuje w stosunku 1:3 whisky + sok żurawinowy + sok z cytryny dla balansu.
Do niedawna byłem zajarany ze pije np. Ballantantines'a, Johnego itp. do póki znajoma nie przywiozła mi z zielonej wyspy pudełeczka w którym były 3 małe flaszeczki prawdziwej irlandzkiej lokalnej whisky typu single barrel. I wówczas zrozumiałem jak mało jeszcze wiem na temat tego trunku. Ile traci wóda podczas blendowania w destylarniach i przewożenia gdzieś wielkimi cysternami gdzie później jest butelkowana i rozsyłana w świat. Mam nadzieje że kiedyś jeszcze bede miał okazje wypić coś równie niezwykłego czego życzę każdemu z tu obecnych!
Choć nie przeczę, że zdarza mi się wypić drina, ale wówczas preferuje w stosunku 1:3 whisky + sok żurawinowy + sok z cytryny dla balansu.
Do niedawna byłem zajarany ze pije np. Ballantantines'a, Johnego itp. do póki znajoma nie przywiozła mi z zielonej wyspy pudełeczka w którym były 3 małe flaszeczki prawdziwej irlandzkiej lokalnej whisky typu single barrel. I wówczas zrozumiałem jak mało jeszcze wiem na temat tego trunku. Ile traci wóda podczas blendowania w destylarniach i przewożenia gdzieś wielkimi cysternami gdzie później jest butelkowana i rozsyłana w świat. Mam nadzieje że kiedyś jeszcze bede miał okazje wypić coś równie niezwykłego czego życzę każdemu z tu obecnych!
spalony_kot
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Wg. mnie najepszy jest Daniels z lodem i pepsi rzecz jasna ^_^
Ale Teacher's też jest świetny (ponad rok mieszkania na wyspach, w pobliskim sklepie u ciapków mieliśmy już zniżkę na ten trunek ^_^), Bells'em i Grant'sem tez nie pogardze, natomiast ten czerwony label nie jest jakiś rewelacyjny...nie wiem dlaczego aż w tylu sklepach jest dostępny :P
Polska powinna importować Teachers'a wg. mnie, bo poki co spotkałem go tylko w jednym sklepie w Krk, a jak na Łiski jest OK (jesli chodzi o cene )
Ale Teacher's też jest świetny (ponad rok mieszkania na wyspach, w pobliskim sklepie u ciapków mieliśmy już zniżkę na ten trunek ^_^), Bells'em i Grant'sem tez nie pogardze, natomiast ten czerwony label nie jest jakiś rewelacyjny...nie wiem dlaczego aż w tylu sklepach jest dostępny :P
Polska powinna importować Teachers'a wg. mnie, bo poki co spotkałem go tylko w jednym sklepie w Krk, a jak na Łiski jest OK (jesli chodzi o cene )
qv8
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
dSort a z kąd napis "łarsał" w twoim opisie? Skąd znasz arabskie klimaty?
Dzejkobsen
- Bojownik | GG: gupi genek
·
przed dinozaurami
@kuwejt to chyba offtop? od takich rzeczy są cześki!
qv8
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Nie koniecznie. Mieszkając w krajach arabskich ma się zupełnie inne doświadczenia z alko. Np w Kuwejcie Anglicy sami robili whisky leżakując bimber z wiórkami beczek dębowych w których leżakowało Whisky. Wychodziło naprawdę nieźle a wiórki sprowadzali jako wypełnienie do "ekologicznych poduszek" . Bimber oczywiście też sami pędzili.
Larva
- Bojownik
·
przed dinozaurami
black velvet- kanadyjska whisky pilem ja moze z miesiac temu... ale co najwazniejsze to nastepny dzien-nic po prostu nic zero jakiegos kaca czy cos dla mnie bomba
___green
- Superbojownik | GG: Allin
·
przed dinozaurami
Jack Daniels - z lodem, colą i cytryną. Niebo w gębie.
Rael3251
- Bojownik | GG: 13829409
·
przed dinozaurami
gdyby szkoci chcieli żeby coś tak zajedwabistego jak whisky bezcześcić colą to dawaliby ją w zestawie ;d czysta najlepsza
___green
- Superbojownik | GG: Allin
·
przed dinozaurami
Ostatnio z braku laku piłem whisky z redbullem. Miałem obawy co do takiego zestawu, ale szczerze mówiąc smakuje wcale nieźle
kocur_amber
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Generalnie jestem zwolennikiem whiskey w stanie nieskażonym żadnymi "rozpuszczalnikami". Czasami dodaję kostkę lodu.
Najczęściej piję (w zależności od nastroju) Tullamore Dew, Ballantines lub Jack Daniels.
Jeżeli już mam ochotę na drinka, to Jaś w czerwonym kubraczku z colą i lodem.
Najczęściej piję (w zależności od nastroju) Tullamore Dew, Ballantines lub Jack Daniels.
Jeżeli już mam ochotę na drinka, to Jaś w czerwonym kubraczku z colą i lodem.
Shirley
- Superbojownik | GG: 8218619
·
przed dinozaurami
Tullamore Dew numer 1 ale tylko młoda 12 letnia jakoś mi nie leży. No i oczywiście tylko w czystej postaci na lodzie. Z colą to mogę co najwyżej burbona jakiegoś bo to jakoś nie grzech.
Iratus
- bojownik | GG: 7338276
·
przed dinozaurami
Wszyscy zapomnieli o Grant's ie .. po nim się najlepiej czuje na 2 dzień (wszak nie pijam by się delektować a urżnąć w trupa ..w 95% przypadków więc pewnie się nie znam:P )
1. Grant's
2. Teachers
3. jim beam
1. Grant's
2. Teachers
3. jim beam
Dzejkobsen
- Bojownik | GG: gupi genek
·
przed dinozaurami
@Iratus: masz rację - nie znasz się ];->
A poważnie Grant's jest zwykłą blendowaną 2letnią wódą, czyli w nadaje się przede wszystkim do tego, żeby się nią urżnąć i zapomnieć na drugi dzień co się piło.
A poważnie Grant's jest zwykłą blendowaną 2letnią wódą, czyli w nadaje się przede wszystkim do tego, żeby się nią urżnąć i zapomnieć na drugi dzień co się piło.
SANDINISTA
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Wszelakie łiskacze pod warunkiem, że "on the rock" czyli z lodem. Na polskim rynku Passport się sprawdza całkiem dobrze smakowo i cenowo.
pokar
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Mimo wszystko Grant's na pierwszym miejscu. Następny Teacher's. Ballantyna, bo niedawno była w rewelacyjnej cenie - za 1 l. mniej niż za 0,7 Grants'a.
Potem kilka innych ...
na końcu JW czerwony jako ostatni wybór.
potem znów długo, długo nic.
a na samym końcu w lubieniu jest jakakolwiek (w sensie każda) skażona mazutem - znaczy się colą.
Za mazut powinno się sadzać na rozpalonym piecu gołą dupą.
Potem kilka innych ...
na końcu JW czerwony jako ostatni wybór.
potem znów długo, długo nic.
a na samym końcu w lubieniu jest jakakolwiek (w sensie każda) skażona mazutem - znaczy się colą.
Za mazut powinno się sadzać na rozpalonym piecu gołą dupą.
Edytowano x 1
Ostatnio zmieniany: 2012-01-03 21:55:05