Pierwsza lekcja języka włoskiego... i więcej nie będziesz potrzebował
Dla większości ludzi nauka nowego języka jest nie lada wyzwaniem, a przyswojenie go do poziomu umożliwiającego swobodną konwersację trwa wiele miesięcy. Wyjątkiem od tej reguły jest język włoski – w tym przypadku do sprawnej komunikacji bardziej nam się przydadzą ręce niż język, a nauka podstaw potrwa kilkanaście minut.
Ściśnięte razem palcem są jednym z najbardziej rozpoznawalnych włoskich gestów. Gest ten wyraża poczucie frustracji, irytacji i zdenerwowania. Można to tłumaczyć jako „Ale czego ode mnie chcesz?”, „Ale co ty robisz?” czy „Ale co ty mówisz?”. Może też być użyty do silniejszego zaakcentowania pytań „gdzie?”, „kto?” i „dlaczego?”.
Tego gestu możemy użyć, kiedy ktoś mówi coś głupiego czy kiedy sarkastycznie podajesz w wątpliwość zdrowie umysłowe kolegi.
Ten gest, jak widać, jest znany nie tylko w Polsce. U nas przy okazji się mówiło „Czy jedzie mi tu czołg?”, we Włoszech bardziej oznacza „Uważaj, przyglądam ci się”, ale w obu krajach oznacza to samo – brak wiary w słowa drugiej osoby i zarzut mijania się z prawdą. W ten sposób wyrazimy naszą dezaprobatę, sarkazm, a nawet frustrację.
U nas rzadziej używany, ale również znany gest tłumaczony na „wspaniale”, „wyśmienicie”. Zwykle używany do wyrażenia uznania komuś lub czemuś. Za jego pomocą można też okazać swoje uznanie dla sztuki, kultury, historii czy posiłku lub wina. Ten gest jest o tyle istotny, że jest używany bez towarzyszących mu słów i pozwala na prawdziwą komunikację niewerbalną.
„Strzepnięcie z brody” jest znanym włoskim gestem wyrażającym stwierdzenie „Nie obchodzi mnie to”, czy mówiąc wprost „Mam to w dupie”. Gest ten wyraża kompletny brak zainteresowania tematem rozmowy czy uznanie czegoś za coś nieistotnego. Może też oznaczać, że coś jest niewarte uwagi i nie trzeba się tym przejmować.
„Zagryzienie dłoni” jest popularnym włoskim gestem przekazującym sygnał „Kiedy cię złapię, będziesz miał problemy”. Używa się go, gdy ktoś jest już zmęczony i ma dość zachowania kogoś innego. Może być użyty na przykład przez matki karcące swoje dzieci. Gest taki wyraża frustrację, złość, czasami nawet poczucie zagrożenia.
Taki gest wyraża smutek lub rozczarowanie spowodowane tym, że jakaś sytuacja lub osoba drastycznie się zmieniła. Może to oznaczać czyjąś dwulicowość, fałszywość, czy nagłą zmianę sytuacji na bardziej niekorzystną.
Ten gest robimy, kiedy staramy się za wszelką cenę czegoś nie powiedzieć i dajemy znać naszemu rozmówcy, że nie chcesz czegoś mówić, bo możesz tego żałować. Można tego użyć, kiedy coś nie idzie zgodnie z planem albo ktoś zrobi coś złego i powstrzymujecie się przed wybuchem.
Symbol fare le corna (czyli „robienie rogów”) jest znakiem mających ochronić nas przed złem albo przed kimś mówiącym o nas złe rzeczy czy kimś bliskim, kto jest fałszywy.
Spaghettata, jak się można domyślić, oznacza, że opanował nas wielki głód i mamy ochotę na spaghetti. Nieważne, czy to pora śniadania, obiadu, czy kolacji – prawdziwy Włoch zawsze będzie miał ochotę na spaghetti.
Gest oznaczający „Chodźmy już stąd”, oznacza, że nie pasuje ci aktualne otoczenie i chcesz je opuścić sam lub z osobą, z którą rozmawiasz.
Ten gest ma podobne znaczenie jak poprzedni, ale już jest mniej przyjazny i bardziej oznacza, że nie masz już ochoty na towarzystwo osoby, z którą rozmawiasz i mówisz jej, żeby wyp... sobie poszła. Trzeba być ostrożnym przy używaniu tego gestu i stosować go wyłącznie wobec osób, które dobrze znasz i które zrozumieją, że mówisz to żartobliwie. Inaczej będzie to bardzo obraźliwe i może być uznane za chamskie.
Ten gest ma podwójne znaczenie i zależnie od okoliczności może oznaczać, że jakaś sytuacja wydaje ci się zabawna, ale także może wskazywać, że uznajesz sytuację za podejrzaną i może nawet właśnie dzieje się coś niezgodnego z prawem.
Źródła: 1, 2
Oglądany:
34795x
|
Komentarzy:
27
|
Okejek:
160
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
09.05
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę (112)
- Nie ma to jak ruchome obrazki z fajnymi dziewczynami (26)
- Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów (239)
- Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory (518)
- Największe obciachy – Pozwalają żołnierzom WOT iść do pracy w mundurach. I to zły pomysł… (264)
- Polska imperium Thermomixa. Oto ile na Polakach zarobiła niemiecka firma – Co nowego w technologii? (82)
- Kobiety opowiadają o najstraszniejszych rzeczach, jakie zrobili im faceci (151)
- W moją domową siłownię uderzył piorun i pozostawił taki oto artefakt na lustrze – Bardzo nietypowe znaleziska internautów (136)
- Zdjęcia, które stały się przypadkowym arcydziełem (48)
- Kryminał w stylu starorzymskim, czyli jak cesarz Tyberiusz rozwikłał tajemnicę pewnej zbrodni (6)
- 7 rzeczy, które warto wiedzieć o mało znanym póki co denisowianinie (8)
- Serwerownia jak z Matrixa – Raj perfekcjonisty (24)
- Amator cmentarzysk starych pojazdów – od traktorów po mercedesy (13)
- Piękne dziewczyny w zakolanówkach (21)
- 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy (22)
- Z życia strażnika miejskiego - bynajmniej nie tak strasznego jak go malują (76)
- Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego (23)
08.05
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą