Szukaj Pokaż menu

15 najdzikszych newsów tygodnia – pierwsza taka modelka na rozkładówce znanego pisma

96 455  
365   82  
Do Ziemi zbliża się wielka asteroida, ale na szczęście jesteśmy w dobrych rękach, sami o tym nie wiedząc. To znaczy teraz już wiemy. Jesteśmy też bogatsi o inną cenną wiedzę. Jaką? Wejdź i sprawdź.

#1. Mężczyzna wpadł do wulkanu, bo szukał lepszego miejsca, żeby popatrzeć na wulkan


Myśleli, że zapatrzenie ujdzie im bezkarnie

96 322  
190   28  
Myśleli, że można się wpatrywać w kogoś bezkarnie. Niestety, na nich patrzyły kamery...

Mroczna strona e-sportu, czyli nie takie kolorowe życie profesjonalnego gracza

73 494  
176   69  
Wielu młodych ludzi sądzi, że zostanie pro-graczem i rządzenie na scenie ulubionej gry to droga do zarobienia milionów. Oczywiście, ten scenariusz może się spełnić, ale nie jest to takie proste...

0
Podobnie jak w przypadku sportów tradycyjnych, trzeba tylko wcześnie zacząć, dużo trenować, wiele poświęcić i dać z siebie wszystko. Potem, przy odrobinie szczęścia, trafisz do odpowiedniego zespołu, i grając w odpowiednią grę możesz już zostać celebrytą wśród entuzjastów e-sportu. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że zatracisz się w ciemniejszej stronie profesjonalnego grania.

Okazuje się bowiem, że istnieje sporo przeszkód. Począwszy od problemów zdrowotnych (zarówno natury psychicznej, jak i fizycznej), poprzez podejrzane kontrakty, aż po niezrozumienie w oczach innych ludzi doprawione wszechobecnym w sieci hejtem. Prawda jest taka, że nie jest to taka prosta robota, jak mogłoby się wydawać.

#1. Większość profesjonalnych graczy dorabia sobie streamowaniem

1

Jeśli wydaje ci się, że życie profesjonalnego gracza polega na graniu na komputerze/konsoli, wygrywaniu turniejów na całym świecie i podchodzeniu do tego jak do wiecznej zabawy, jesteś w błędzie. Większość graczy przestrzega wyczerpujących planów treningowych, często podróżuje, a po tym wszystkim musi usiąść przed komputerem, odpalić Twitcha i do późnego wieczora zabawiać swoją widownię. Robią to dla dodatkowego zarobku, a często wymagają tego kontrakty. Dla wielu zawodników stanowi to główne źródło utrzymania.

#2. Pro-gamerzy ryzykują całą masą chorób

2

Choć mit spoconego, pryszczatego gracza z nadwagą, który nie wychodzi ze swojej piwnicy przechodzi już do lamusa, nie można powiedzieć, że każdy profesjonalny zawodnik to okaz zdrowia. Pro-gracze szczególnie narażeni są na tzw. łokieć tenisisty. Czasami konieczna może być operacja wymagająca długich tygodni rehabilitacji, wpływając też negatywnie na, kluczowy w tym zawodzie, czas reakcji. Do listy chorób dodać można zespół cieśni kanału nadgarstka, cały szereg różnych bóli, a także problemy z kręgosłupem i wzrokiem. Wielogodzinne przygotowania do turniejów oznaczają też zaniedbania w diecie czy niedobór snu.

Właśnie dlatego nad najsłynniejszymi graczami reprezentującymi barwy najbardziej profesjonalnych i utytułowanych organizacji e-sportowych czuwa sztab dietetyków, trenerów i psychologów.

#3. Kontrakty dla zawodników często posiadają podejrzane klauzule

3

E-sport to relatywnie młody rynek, w którym w grę wchodzą ogromne pieniądze. Brak regulacji otwiera też furtkę dla osób, które chcą na tym skorzystać. Osoby, które chcą wejść w świat profesjonalnego grania to nastolatkowie lub młodzi dorośli, którzy do tej pory nie pracowali i/lub nie zarządzali jakimkolwiek budżetem domowym. Wielu z nich cieszy się, gdy ktoś oferuje im wynagrodzenie za "granie w grę", jednak to, co zarabiają, poświęcając na swoją pracę kilkanaście godzin dziennie, wcale nie oznacza, że zarabiają więcej od przeciętnego korpo-pracownika niskiego szczebla.

Zakończenie współpracy z drużyną oznacza również, że zawodnik pozbawiony zostaje możliwości trenowania z dotychczasową drużyną przy jednoczesnym braku możliwości swobodnego przejścia do drugiej. Takie przypadki mieliśmy nawet na polskiej scenie.

#4. Zdrowie psychiczne to spore zmartwienie pro-gamera

4

Presja płynąca z każdej strony sprawiła, że niejeden gracz się załamał. Podobnie jest zresztą w każdym innym sporcie. Presja ze strony widzów, rygorystyczne treningi, konieczność rozwoju indywidualnego i tysiące oczu wpatrzonych w ciebie podczas turnieju to tylko kilka problemów, z którymi nie każdy jest w stanie sobie poradzić. To wszystko może być niezwykle przytłaczające.

Nawet gracze wyglądający na szczególnie wyluzowanych miewają czasami ataki paniki. Często widać, jak zawodnicy załamują się po przegranej, a nierzadko potrzebują pomocy specjalistów. Kibice się cieszą, bo e-sport to emocje. Organizatorzy turniejów zacierają rączki, bo emocje to więcej widzów, a większy zasięg oznacza większe zainteresowanie sponsorów...

#5. W tym świecie dominują mężczyźni



Szacuje się, że aż 30 procent wszystkich widzów wydarzeń e-sportowych stanowią kobiety. Niewiele jest jednak przedstawicielek płci przeciwnej, które zajmują się zawodowym graniem. Nieustannie spotykają się z dokuczaniem, wyśmiewaniem ze strony męskiej części graczy czy trolli internetowych.

Nie trzeba daleko szukać - incydent dyskryminacji i szydzenia z kobiecej drużyny miał miejsce nawet podczas tegorocznego turnieju IEM w Katowicach.

#6. E-sportowcy przechodzą na emeryturę przed trzydziestką

6

Granie na najwyższym poziomie to zabawa dla młodych - wymaga doskonałego refleksu i spostrzegawczości. Choć ogromną rolę odgrywa ciężka praca i sumienne treningu, to talent i młodzieńcze predyspozycje wynoszą wszystko na najwyższy poziom. Biorąc pod uwagę, że refleks zaczyna obniżać się u dwudziestoparolatków, 30-letni gracze są detronizowani przez młodzików, którzy potrafią robić to samo co oni, ale kilka razy lepiej...

#7. Dołączenie do organizacji e-sportowej nie zawsze oznacza sukces

7

Dołączając do organizacji, będącej swego rodzaju odpowiednikiem klubu sportowego, otrzymujemy stałą wypłatę, zaplecze do treningu, a także możliwość wyjazdów i brania udziału w turniejach na całym świecie. Przynajmniej w teorii. Historia pokazała bowiem wiele przypadków, w których gracze nie otrzymali wynagrodzenia, byli źle traktowani lub nie otrzymali swojej części wygranej w danym turnieju. Warto podkreślić, że często kwoty te liczy się w setkach tysięcy dolarów.

#8. Chcesz być pro? Podporządkuj temu resztę swojego życia!

8

Trudno nie spodziewać się, że droga do sukcesu wiedzie przez ciężką pracę. Wielu ludzi nie wie jednak, że trzeba poświęcić praktycznie wszystko! Gracze nierzadko rezygnują ze szkoły i pracy na etat, by mieć czas na treningi. Co się dzieje z taką osobą, gdy nie osiągnie sukcesu i nie dołączy do wąskiego grona tych najlepszych i najbogatszych?

Emerytura w wieku 28 lat bez wykształcenia i doświadczenia zawodowego to nie taka świetna perspektywa...

#9. Gracze chwytają się zakazanych substancji

9

Choć brzmi to jak sprawa oczywista, wielu graczy wkraczających na scenę e-sportową nie zdaje sobie sprawy z tego, że nieładnie jest oszukiwać. Właśnie dlatego Electronic Sports League wprowadziło kontrole antydopingowe, by upewnić się, że nie biorą oni środków polepszających ich skupienie i refleks.

Swego czasu popularny był adderall i inne leki na receptę, lecz kontrole wykryły też graczy stosujących substancje zakazane, takie jak kokaina, amfetamina czy kwas.

#10. Obstawianie, łapówki i ustawianie meczów to nie tylko domena sportów tradycyjnych

10

Jeśli można na tym zarobić, z pewnością przyciągnie się typów spod ciemnej gwiazdy. Wielu graczy zagadywanych jest przez podejrzanych ludzi, oferujących stosowne wynagrodzenie za przegranie meczu lub wygranie w określony sposób, zależnie od opcji u bukmacherów.

Jest to oczywiście zabronione, a wielu graczy przekreśliło w ten sposób swoje kariery.

#11. Gusta się zmieniają, a konkretne tytuły wychodzą z mody

14

Kolejną rzeczą, jaką muszą martwić się profesjonalni zawodnicy, są trendy panujące na rynku. Konkretne gry cechują się wahaniami popularności, co oznacza, że jeśli grasz tylko w jedną, twoja kariera może skończyć się wraz ze spadkiem zainteresowania grą, której poświęciłeś kilka lat.

Aby zapewnić sobie długą karierę, warto być dobrym w to, co akurat zyskuje na popularności, a przy okazji być na bieżąco z tym, co może być modne za kilka miesięcy.
176
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Myśleli, że zapatrzenie ujdzie im bezkarnie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu 7 epickich gier starszej daty, które najprawdopodobniej pominąłeś, ale całkiem niesłusznie
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu 7 mało znanych ciekawostek o popularnych łamigłówkach
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Niezwykły świat Jakuba Różalskiego - wyobraźcie sobie, że powstałby taki film!
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 15 codziennych reakcji na gifach CCLXII - Parlament brytyjski zapytany o to, czy dojdzie w końcu do Brexitu
Przejdź do artykułu 7 ponadczasowych gier na prehistoryczny komputer - Amiga

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą