W dzisiejszym odcinku o tragedii we wrocławskim zoo i zaskakującej seks-niespodziance, jaką pewna firma przygotowała dla swoich pracowników.
Ta wiadomość była ciosem dla wielu fanów byłej światowej dwójki i finalistki Wimbledonu z roku 2012. W wieku zaledwie 29 lat "Ninja" kobiecego tenisa postanowiła odłożyć rakietę i nie torturować dłużej swojego nękanego kontuzjami ciała:
Nie jest mi z tym łatwo. W głowie jeszcze tyle wspomnień, emocji zwycięstw tych dwudziestu zdobytych turniejów i tych blisko sześciuset wygranych meczów. Niestety nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa. W trosce o swoje zdrowie, z pełną świadomością obciążenia, jakie niesie rywalizacja na tak wysokim poziomie, nie jestem już w stanie zmobilizować swojego organizmu do jeszcze większej eksploatacji.
Ulubienica fanów na całym świecie (z wyjątkiem Polski, gdzie notorycznie była poddawana krytyce) zapowiedziała również, że dalej będzie się udzielała w kwestii tenisa:
Odkładam rakietę i żegnam się z tourem, ale nie z tenisem. Tenis jest i zawsze będzie pełnił w moim życiu wyjątkową rolę. Czas na nowe wyzwania, nowe pomysły, mam nadzieję równie ekscytujące jak te na korcie.
Radwańską pożegnały największe gwiazdy dyscypliny, w tym Angelique Kerber i Caroline Wozniacki. Życzymy powodzenia w dalszej karierze. Pozostaje jedynie powiedzieć: tak bardzo szkoda tego Wimbledonu 2013...
Pamiętny Hiszpan z programu "Europa da się lubić" wypowiedział się na temat przykrych doświadczeń związanych z podwójnym obywatelstwem. Jego
wpis na Twitterze zrobił prawdziwą furorę:
Mam podwójne obywatelstwo. Czuję się Polakiem i Hiszpanem jednocześnie. Miałem przykre doświadczenia jako dziecko w Hiszpanii, wielokrotnie wyśmiewano moje polskie pochodzenie, przykre słowa wypowiadali sami nauczyciele. W Polsce było odwrotnie. Polskę utożsamiam z Tolerancją.
Dalej Conrado pisze o swojej miłości do naszego kraju:
Co w tym Wyjątkowego, że Kocham Polskę i szanuję pamięć Polaków. Historię oraz Bohaterów? Nie róbmy z tego sensacji. To jest normalne dla większości z Nas.
A za granicą dalej będą gadali, że u nas jest tak źle...
Republikański polityk Matt Bevin udzielił niedawno wywiadu dla konserwatywnego radia. W trakcie rozmowy stwierdził, że żadne regulacje prawne nie pomogą zmniejszyć liczby strzelanin, jeśli w Ameryce dalej będzie rozwijana "kultura śmierci":
Wszystko ma swój początek w rozrywce, na której najbardziej się koncentrujemy. Jaki jest najpopularniejszy temat, który zdaje się być poruszany w każdej telewizji kablowej? Zombie. Seriale w telewizji opowiadają o zombie. Nie rozumiem tego. Tacy właśnie jesteśmy. Celebrujemy śmierć.
Bevin sugeruje, że eksploatowanie przemocy ułatwia jej sprawcom znajdywanie usprawiedliwienia swoich zbrodni:
Kiedy kultura jest wręcz zalewana śmiercią i nagradza rzeczy, które ją pochwalają, czy to w serialach o zombie, czy w liczbie przeprowadzonych aborcji, istnieje tysiąc wytłumaczeń, dlaczego zabijamy. Ostatecznie niektórzy z młodych ludzi nie są sobie w stanie z tym prowadzić.
Ma rację?
Guru antyszczepionkowców w natarciu. Publikujemy cały list:
Tekst spotkał się z olbrzymim sprzeciwem internautów, którzy wytykają "doktorowi", że nie ma prawa wypowiadać się w imieniu całego narodu. Szaleństwo...
Katie Hopkins na Twitterze wypowiedziała się o Polsce w samych superlatywach. Jej zdaniem nasz kraj jest bezpieczny i w przyszłości może odegrać znaczącą rolę w Europie. Użyła również porównania do biblijnej ziemi obiecanej:
Polska wskazuje drogę. Mam nadzieję, że stanie się naszym Izraelem. To dumny kraj, gdzie chrześcijanie z całej zachodniej Europy będą szukali schronienia, by bezpiecznie odbudowywać życie i świętować wspólną kulturę i tradycje.
Wpis Katie polubiono ponad 11 tys. razy. Aktualnie dziennikarka pracuje dla prawicowego The Rebel Media.
Wiadomość o śmierci Janusha, najbardziej znanego pingwina w Polsce, była ciosem dla wszystkich. Razem z nim życie straciły cztery inne pingwiny. Wrocławskie zoo
wyjaśniło na Facebooku, jak doszło do tragedii:
W sobotę na wybieg pingwinów przylądkowych dostał się jenot. Zaatakował pingwiny i ich gniazda. Wśród 5 tońców, które straciły życie, były: Janush, Shunaj, Joey, Mamma, Astrid (...) Z ogromnym smutkiem żegnamy dziś Shunaj, Joey'a, Mammę, Astrid oraz Janusha, która była ulubienicą nas wszystkich i ambasadorem swojego gatunku - pingwinów przylądkowych.
Władze zoo zapowiedziały wzmocnienie zabezpieczeń. Czasem z naturą i instynktem nie da się jednak wygrać.
Użytkownik Twittera BukowyWierch
rozwiewa wszelkie wątpliwości:
Antysemicka Polska?
Marsz Niepodległości jedną wielką rozróbą?
Polska zatrzymała się w rozwoju?
Być może tak bardzo źle nam się żyje w tej Polsce, że nie zauważamy, jak jest dobrze...
Wracamy do najlepszej polskiej tenisistki i poruszenia, jakie wywołała jej decyzja o emeryturze. Wśród wielu słów wsparcia i podziękowań nie brakowało też mniej radosnych wypowiedzi. Głos postanowiła zabrać Justyna Kowalczyk, która postanowiła skorzystać z okazji i wytknąć Polakom szkalowanie swoich reprezentantów w dyscyplinach sportowych:
Dobrze, że Kubica wciąż walczy... Będzie się na kim wyżywać. I "siła" Agnieszki Radwańskiej i "zjazdy" Kowalczyk już nie będą leczyć anonimowych kompleksów.
Zapomniała jeszcze dodać spóźniania skoku przez Stocha...
Afera rozporkowa z udziałem ówczesnego prezydenta i młodziutkiej stażystki od 20 lat dzierży tytuł największego seks-skandalu świata. Monica Lewinsky, która poza seksem oralnym z Billem Clintonem nie osiągnęła w życiu nic szczególnego, co jakiś czas przypomina o swoim istnieniu, dzieląc się z dziennikarzami kolejnymi ciekawostkami z jej gorącego romansu. Tym razem zabrała głos przy okazji serii dokumentów The Clinton Affair. Nawiązała m.in. do słynnej niebieskiej sukienki, na której znaleziono ślady spermy Billa i incydentu w łazience:
Poszliśmy do łazienki. Zrobiło się między nami intymnie. Zaczął bardziej "zwracać na mnie uwagę", więc odwzajemniłam to. Robiłam mu dobrze do momentu, gdy był bliski skończenia. Zawsze przerywał w tym momencie, jednak tym razem postawiłam mu się i powiedziałam, że chcę dokończyć. Powiedział: "OK" (...). Tego dnia poszłam na kolację. Nikt nie powiedział mi: "Lepiej idź do łazienki, bo masz całą sukienkę w spermie. Nie zauważyłam jej.
Pierwszy odcinek serii dokumentalnej będzie miał swoją premierę w USA 18 listopada.
Brytyjski oddział producenta seks-zabawek LELO UK postanowił wyjść na przeciw potrzebom swoich pracowników i ogłosił tzw. "dni samo-miłości". W trakcie czterech dni dodatkowego płatnego urlopu pracownicy mają do oporu zaspokajać swoje seksualne żądze i osiągać tak dużo orgazmów, ile będą w stanie.
Decyzję firmy tłumaczy rzeczniczka prasowa Rachael Nsofor:
Seksualne spełnienie i zadowolenie jest czymś, co w rozumieniu LELO UK jest podstawowym prawem człowieka i jest całkowicie bezpłatne! Mamy nadzieję, że nasi pracownicy z Wielkiej Brytanii wykorzystają wolne dni do zrobienia wszystkiego, co chcą, w celu odkrywania własnego szczęścia. Liczymy, że następnego dnia przyjdą do pracy z nową energią i będą tak wydajni, jak to tylko możliwe.
Chcesz pracować w LELO UK?
Źródła:
1,
2,
3,
4,
5,
6
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą