Większość ludzi nie lubi szpitali, bo i też to miejsce nie kojarzy się z niczym dobrym. Są też tacy, którzy mimo choroby swojej albo kogoś bliskiego, nie stracili poczucia humoru. I dobrze, bo śmiech to najlepsze lekarstwo!
#1. To mój ojciec jest pacjentem w szpitalu, ale moja mama ma u niego specjalne względy.
Jak to mówi stare przysłowie: Jak coś jest głupie, a działa, to nie jest głupie. Nawet jeśli jest to widelec z gumką zastępujący klamkę samochodową. 
#1.
Niektórym wszystko z rąk samo leci i nawet nie potrzebują, by ich drogę przebiegł czarny kot, by stało się nieszczęście...
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą