Prawdziwa miłość wymaga poświęceń, a oryginalność jest wszystkim - z takiego założenia wyszedł pewien mieszkaniec Chin, który zrobił z siebie miłosną paczkę. Nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Plan był taki: kumpel miał pomóc zapakować się chłopakowi w paczkę po czym nadać ją kurierem do jego dziewczyny.
Priorytetem
Paczka ostatecznie co prawda dotarła do dziewczyny, ale sam pomysł chyba nie do końca wypalił. Chłopak spędził kilka dni w szpitalu i musiał przyjmować kroplówkę. Ale czego to się nie robi w imię miłości...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą