Eldarzy - stara rasa, która ludzi i ich kulturę uważa za prostych brudasów. Rasa, w której emocje pomimo zewnętrznego spokoju są tak intensywne, że gdyby człowiek miałby ich doświadczyć to zginąłby lub w najlepszym przypadku oszalał. Którzy jak już za bardzo popłynęli w historii to nauczyli się tak przewidywać przyszłość, że atakują całe planety, bo bardzo prawdopodobne ścieżki historii prowadzą chociażby do śmierci jednego z ich dzieci za kilkaset lat.

Pierwsza książka, którą spotkałem, w której dedykacją poleca przeczytać ja od końca, żeby zrozumieć sposób myślenia bohaterów.

For Marc.
If you wish to experience this tale as the Farseer does,
turn to the end, read backwards and plan all life accordingly.

Path of the seer

.. Eldarzy, wymierająca rasa nieudaczników, którzy uważają siebie za spadkobierców i godnych następców Old Ones, ale tak naprawdę jak tylko ich twórcy spuścili z oka, to dali radę stracić większość populacji i powołać do życia boga Chaosu, który pożera ich dusze.

Ale może ja tam nie jestem do końca obiektywny

@r_a_k
Kontrolowali całą galaktykę. Gdzie się pojawili tam przejmowali kontrolę jeśli mieli taki kaprys i zaspokajało to ich ciekawość. Nieudacznikami zostali tylko dlatego, że oddali się takiemu hedonizmowi, że powołali do życia boga "Tę, która pragnie" i wskutek tego utracili większość populacji jak bóg wyssał im dusze. Ale tak mało ich nie jest wliczając do ogólnej sumy nie tylko aeldarów ale również czarnych eldarów

Wyjdźcie na dwór, znajdźcie sobie dziewczyny 🙂

PS for the Emperor!

@Ganesza za gorąco xd lateks się topi, a plemniki w upale nie są w topowej formie

@Ganesza ja ten pomysł uważam za nawet dobry, ale co robić potem z taką znalezioną dziewczyną? W sensie, moja kobita by miała obiekcje do konkurencji :/

@Jez_z_lasu a tam kontrolowali. Dostali w spadku po Old Ones, którzy stworzyli ich jako pierwszą biologiczną broń do walki z Nekrontyr i C'tanami. A jak porównasz sobie ich do znacznie lepszych projektów (Orkowie i.. Tyranidzi) to wtedy obiektywnie widać jak dużym długousi są niepowodzeniem

Dlatego każda rozsądna osoba wybiera Tau.

I smell heresy...
*przeładowanie boltera*

Potęgi Eldarów nie można lekceważyć.
Orkowie jako jedyni cieszą się, że żyją w świecie wiecznej wojny.
Chaos rośnie w siłę.
Tau jako jedyni zachowują się choć z grubsza sensownie.
Ale tylko jedna frakcja ma prawdziwego bohatera.
Cain, Cain, Ciaphas Cain, Hero od the Imperium!

Post sprzed dwóch godzin - podobno WH jest na wskroś satyrą historii XXw. z perspektywy Brytów.

https://www.quora.com/What-makes-people-believe-Warhammer-40k-is-a-game-for-fascists-and-Nazis/answer/Susanna-Viljanen?ch=10&oid=1477743680687949&share=0850763a&srid=9tRWD&target_type=answer

What makes people believe Warhammer 40k is a game for fascists and Nazis?

Because they do not understand what it is about.

Warhammer 40,000 (WH40K) started out 1987 as an offspring of Rogue Trader - and it was intended as a joke. It was intended to be an allegory of the First World War and its mass carnage and inane tactics, and to be a satire of the Thatcherite UK society. I have lived through those days and played those games.

To understand WH40K you need to understand it is a game which originates in the United Kingdom. UK experienced two world wars, and they were not similar sources of heroic tales and struggle of good versus evil as the World Wars were to USA. The both world wars were horrible tragedies to the UK - firstly the mass carnage and bloodletting of its population with the best of the youth dying in the mud of Flanders and then the economy and industry destroyed by the Luftwaffe bombardment and submarine warfare. The wars were simply tragedies to UK and not sources of heroic tales. They were Pyrrhic victories. The traces of the war were evident in Britain well until the 1970s.

The British humour is dry, bleak and self-deprecating. This is well present in all Games Workshop products. The 1970s and 1980s were generally bleak and agonous times in Britain - not everyone benefited from Thatcherism and Neo-Liberalism and the jingoism. The 1970s and 1980s were an era of chaos, turmoil, economic crisis and revolution, and the memory of the Empire which had crumbled like the feet of Ozymandias, was still living. WH40K was born in this milieu. You cannot understand WH40K if you do not understand how the British society and its various factions work. The mass carnage of the Great War has been imprinted deep in the British psyche, and WH40K is a satire of that mindless slaughter. WH40K simply oozes historical references and satirizes the stupid gung-ho militarism. The world is bleak, nihilistic, dystopic, anti-utopian and anti-progress. It reflects well the mindset of the 1980s when the game first was compiled.

The game itself is a satire of the mass scale slaughter of the World War One, with its primitive tactics, officers’ callous disregard of the lives of their men, mass slaughter and bloodshed with little or no gain. The various vehicles are direct rip-offs of the WWI tanks with sponson mounted guns. The early editions even had horse mounted cavalry - like the WWI.
The Imperium represents the WWI era British Empire itself, with the worst aspect of the German Empire, Roman Empire, Nazi Germany, USSR, Middle Ages and the Reformation added. Young men are sacrificed to upkeep the prestige of an empire where “sun never sets”, with continuous war, horrible costs and Orwellian society from 1984 added in.
The Orks represent the British underclass - punks, skinheads, football hooligans, yardies, teddyboys etc. This is reflected by their heavy Cockney accent (the traditional London and Thames Estuary working class accent). Violent, brutish, aggressive and loutish, and always ready to fight. Jervis Johnson is a big fan of association football, and he wanted to model Orks to the same in stupidity to bricks what bricks are to British footy hooligans.
The Eldar are the boarding school and Oxbridge educated elites. While the Orks are the lower class louts, the Eldar are the upper class twats. Of course the name eldar is a crass rip-off from Tolkien, but the Eldar are smug, snobbish, haughty, self-conscious and disregarding yet dwindling like the British elites themselves. Margaret Thatcher, who came from very modest background, disliked both the lower class louts and upper class twats.
The Chaos represents the Nihilist counter-cultures of the 1970s and 1980s. One of the nastier aspects of the Britishness is cant - the callous hypocritical attitude, disregard and bleak Nihilism. Anything goes, nothing matters and the reality is what you want it to be. The eight-pointed star is an actual symbol of one of the offsprings of Wicca in Britain, the Chaos Magick. Take the nastiest aspects of anarchism, beatniks, punks, mods and Aleister Crowley, and you get the idea.
The Tyranids are the British Communists. The upper classes have always been sympathetic to the Communist causes, and the Tyranids reflect this. Hive-minded assimilators whose idea is to turn entire galaxies into grey goo, destroying all life and looting their resources (compare to the Marxist idea of a perpetual class warfare and extermination of the retrograde classes). And they themselves are said to flee something even bigger - that is, the Soviet Union. The post-WWII Britain basically grew in the shadow of a mushroom cloud and feared World War III.
The Dark Eldar are the British Neo-Nazis and extremist nationalists. They longed back to the days of the Empire, but whereas the Orks are mere louts, the Dark Eldar are as violent as the Orks and as intelligent and smuggish as the Eldar. You can say it were the Dark Eldar who pushed UK into Brexit.
The Tau are the Thatcherite middle classes: hypocrite, conformist, callous, class conscious, technology obsessed and having an ideology of Greater Good (Neo-Liberal Reaganism) - with the worst aspects of the Japanese society mixed in. And no, they are not the good guys in the WH40K.
The Necrons are the embodiment of the British horror literature with Egyptian flavour spiced in.
Now the game has no heroes. It is an evil versus evil versus evil versus… game. There are no good guys (as there would be in an American game) - only various styles of evil guys, and the Emperor certainly is not one of the good guys. The idea is that nobody would pick any of the sides just as perceiving it as one of the good guys.

For anyone who does not really get what WH40K is about, it may appear as favouring Totalitarian mindset. It isn’t that way. Anyone who really understands WH40K, the British society, the Britishness behind it and what the society was in the 1970s and 1980s, will immediately understand it is not for Fascists nor Nazis, but for those willing to deconstruct it all.

@Jez_z_lasu to jest trochę bardziej skomplikowane. Oczywiście Rogue Trader jest kamieniem milowym, ale on też nie był początkiem. GW zaczynało jako producent klasycznych gier planszowych i potem zajęło się importowaniem z Ameryki. Następnym dużym krokiem było utworzenie ichniego systemu bitewnego do fantasy, gdzie setting był pod dużym wpływem nie tylko D& i Tolkiena, ale (a może przede wszystkim) twórczości Michaela Moorcocka - jego powieści to światy gdzie Chaos walczy z Prawem, antybohaterowie próbują sprzeciwić się przeznaczeniu i woli bogów, gdzie mamy rasy takie jak poruszający się między wymiarami Eldreni.. potem rzeczywiście wyszedł, oparty o mechanikę Warhammer Fantasy Battle system Rogue Trader, który w założeniu miał być fantasy w kosmosie. No i oczywiście potem rozwinęło się 40k.

GW uwielbia.. pożyczać.. pomysły. I w kolejnych edycjach te wpływy się mieszają. Dlatego jeśli ktoś zna i lubi Diunę, to w tym jak działa Imperium może bez problemu odszukać nawiązania do twórczości Herberta. Tam gdzie jest opisany Chaos - wspomniany już Moorcock. Dużo, bardzo dużo to nawiązania wewnątrz samego GW - np. Necroni to po prostu Tomb Kings w kosmosie. Squaty to krasnoludy w kosmosie. GSC to odpowiednik skavenów. Czemu? Nie dlatego, żeby reprezentować jakiś fragment brytyjskiego społeczeństwa, tylko dlatego, żeby fani danej frakcji w WFB mieli coś w 40K.

W bitwach, które tak naprawdę stanowią ułamek "lore" warhammera, oczywiście są nawiązania do bitew pierwszej i drugiej wojny światowej, mało tego - są frakcje czy sub-frakcje których stylistyka oczywiście nawiązuje do WWI/II.. ale nie posunąłbym się do powiązania dark eldarów z nazistami

no sorry, ale przy całym szacunku do niedobitków kosmicznych elfów, to ich przodkowie kurwili się tak intensywnie że powołali do życia Slaanesha

@O_o Kurwili to bardzo delikatne słowo. Robili nieporównywalne z niczym sado-maso z torturowaniem siebie i swoich ofiar, z przedłużaniem ich agonii prawie w nieskończoność. Teraz żeby uratować swoje dusze przez wyssaniem przez Tę Która Pragnie powołują do życia kolejnego boga żeby się uratować przed nią. Całkiem ambitnie biorąc pod uwagę jak mało ich jest. Ludzie potrzebowali ludności rzędu trylionów żeby Big E ascensjował do panteonu.

@Jez_z_lasu nie żebym chciał Cię martwić, ale szyszkojady mają przerąbane w obecnym settingu w którą by stronę nie patrzeć. Z jednej strony, po tych tam 60 mld lat wracają Necroni, było nie było, rasa która Eldarów za bardzo nie kocha. W poprzedniej wojnie Eldarzy byli znacznie liczniejsi, no i nie byli połamani podziałami. Teraz..

Z drugiej strony, Dark Eldarzy (no i Harlequiny) cieszyli się względnym bezpieczeństwem webway'u i ich kieszonkowych wymiarów. Tyle, że to przestanie być tak różowo, skoro Vashtorr właśnie uzyskał klucz i ruszył ze sporą częścią sił Abbadona.

No i, gdyby przypadkiem Necronów i Chaosu nie wystarczyło żeby kosmiczne elfy znalazły się w nieciekawym położeniu, to musisz jeszcze rozważyć kwestię Tyranidów. Nie ma znaczenia, czy obecna, czy następna (czy jeszcze któraś kolejna) - któraś z macek roju przebije się przez imperialną obronę i ruszy zjadać wszystko na swojej drodze. Łącznie z długouchami.

btw. to oczywiście tylko moja teoria, ale stawiam dolary przeciw orzechom, że Tyranidzi to aktualny (i pewnie finalny) projekt Old Ones. Zdecydowali się wysłać Floty żeby zjadły wszystko - bo jak zjedzą, to i Warp wróci do spokojnej i bezpiecznej postaci (nie będzie psycherów żeby zasilać Chaos), i Necroni znowu pójdą spać i posprząta się poprzednie projekty (Eldarów, Orków i ludzi).

@r_a_k https://www.youtube.com/watch?v=vpuBdZ8vFFQ