Jest na prime'ie.
Jeden z najbardziej popier@#/nych filmów jakie widzialem, ale swietnie sie bawiłem. Choć pierwsze 15 minut nudzi, to potem akcja sie rozkreca i dostajemy szalona karuzelę akcji.
Fabuła oparta na multiwersum ktore oczywiscie skonczy marnie jezeli zwyczajna szara wlascicielka pralni nie ogarnie zagrozenia. A calosc dzieje sie praktycznie w urzedzie skarbowym podczas corocznej kontroli.

No, akurat mi "nie podszedł". Mało filmów nie oglądam do końca, ale w tym wymiękłem po godzinie. Jak dla mnie było za dużo wszystkiego naraz

Ale nie ma co ukrywać, ten film będzie nabierał jakość i w czasie i już niedługo stanie się kultowy.

@zmechu

potem jest tego jeszcze więcej

Miałem o nim pisać, ale ciągle cos mi przeszkadzało i w końcu wyleciało z głowy, że nie napisałem.

Pierwsze, co mnie zdziwiło w filmie, to jak odmłodzili Jackiego Chana. A potem sie okazało, że ten aktor to "okie dokie doctor Jones".

A ogólnie to film genialny, popieprzony i szalony, powinni się z niego uczyć kręcąc "Multiwersum obledu"

I podoba mi się koncepcja bycia najgorszą wersją samego siebie. Bardzo zyciowa.

@acecorp Ten film to dziecko Shaolin Soccer, Kung Fu Hustle i Midlife Crisis Faith no More, z lekka szczypta Jamie Lee Curtis.

@Rabarbaras

o tak, JLC daje radę :-D

@wisz-nu

zawsze wersja kamienia się mogła trafić

Jak dadzą to na "normalną" telewizję to może kiedyś obaczę
Na Netflix mi czasu nie starcza, kolekcja płyt BR/DVD "do zobaczenia" piętrzy się na półce, a co dopiero "primeTV"
Lub tak jak z "Czarnobylem" - kupię wydanie BR w sklepie jak się pojawi ale kolejnego streamingu nie zapłacę!

Pierwsza polowa filmu byla ok, ale zakonczenie jakies takie z dupy. Film ogolnie spoko, najlepsze w nim jest jak tocza piane z ust na FB ludzie, ktorym powiesz ze to wcale nie jest najlepszy film ostatnich lat

@Colinek_szczecin

nie no, zakończenie wg mnie idealnie pasuje do całości. tak samo powalone

To całe szaleństwo które sie dzieje w tym filmie jest totalnie absurdalne..ale przekaz który za tym stoi jest ggłębszy niż by się wydawało. To film o relacji matki z córką, o tym jak można krzywdzić dziecko chcąc dla niego dobrze i jak trudno jest zaakceptować to, że dziecko odchodzi żeby żyć po swojemu.
Moja żona, która straciła mamę w tym roku płakała na tym filmie jak bóbr

@polo1981

jasne, można to podciągnąć pod bardzo wiele różnych prawd życiowych, jak np. "zło dobrem zwyciężaj"

Dla mnie ten film to beznadzieja. Ledwo dałem radę go zmęczyć.

Pseudofilozoficzne "prawdy objawione" rodem z książek Paulo Coelho o trudnych relacjach matki z córką w Tiktokowym sosie.

Trochę Jackie Chana, trochę "Autostopem przez galaktykę", "Matrixa", "Dr Who" i jeszcze parę innych, w....ane do blendera i whooooooooaaaaa! 11 nominacji do Oscara! Za najlepszy film, scenariusz oryginalny itd.
Niestety, ostatnimi laty im więcej nominacji/Oscarów, tym bardziej nie należy oglądać bo oczy i mózg wyżera jak Ace - wybielacz nad wybielacze.

Jedyny plus to Jamie Lee Curtis, jak zawsze rewelacyjna, w roli Vogońskiej urzędniczki skarbowej.
Drugi plus za kostiumy Jobu Tupaki, są naprawdę odjechane.

A mnie ten film zachwycił, rewelacja. Nigdy za bardzo nie oglądałamazjatyckich filmów i teraz nie wiem czy nie powinnam ponadrabiać zaległości.
Zabawny całościowo, a bajgiel prawdy był rozbrajający Nie doszukiwałam się w nim jakiejś dodatkowej głębi, po prostu interesujące sci-fi, z oryginalnymi pomysłami, fajnie zrobiony.

A jeszcze w temacie popierdolonych filmów - oglądaliście już "Biały Szum"? Przez pierwsze 15 minut myślałam, że nie dam rady, ale na szczęście przetrwałam głupi początek, a potem było już tylko lepiej. A! Jeśli widzieliście trailery, to właściwie ten film nie bardzo jest o tym. Albo nie do końca. Bardzo polecam.

@miss_cappuccino

Co do azjatyckich to jest bardzo roznie i zalezy co sie trafi to sie mozna zniechecic.

Z wesolych to kung fu hustle jest ok.
Z seriali horrorkowatych fajny jest sweet home.

Ale to wszystko rzecz gustu

Film zajebisty. Jeden z najlepszych filmów o multiwersum jakie widziałem. Zdecydowanie lepszy od Dr Strange. Tylko w połowie jakby oklapł. Ale 2 z 3 części filmu miodzio.

@neurojarre i tak lepsze i mające więcej sensu od Avatara (dowolnego)

dla mnie rewelacja. aż dziwne, że taki film dostał oscara.

Wow, co za fantastyczny film. Znakomity przykład filmu osadzonego w więcej niż jednym wszechświecie. Lepszy od doktora Strange'a. Wyglądało na to, że zawalił się dopiero w połowie. Ale pierwsze dwa akty były świetnie zrobione.

Taki Rick i Morty

@rafaelroob

wg mnie cały daje radę

No k..wa nie dałem rady, nawet po trzecim podejściu. A bardzo lubię SF. To po prostu nie gra. Szanuję tych, którym się to podoba, ale ja nie potrafię.

na żadnym filmie jeszcze się tak dobrze nie bawiłam