Leżymy se na zagramanicznej plaży ...pięknie ! Słońce , woda , raj - ludziska z różnych stron świata...Przed nami rozkłada się familia z bejbikiem, na oko 10 - letnim , bejbik leci do wody.. -.Mama sam jes zielune w wodzie ! - Ino mie nie wkurwiej giżdzie pieruński ! - Wiesz ile łojciec zabulił za ta plaża ? No to idz , bo ci wpierdola! Odpowiada Mama...Moja córka dusi się ze śmiechu...Wymieniłyśmy się spostrzeżeniami, co do naszych przed - sąsiadów , dosyć głośno . Po czym, nastąpiła cudowna metamorfoza ! Pani do męża.. - Kochanie, póć idymy do wody...
--