https://tvn24.pl/biznes/dla-seniora/emerytury-wiek-emerytalny-kobiet-i-mezczyzn-w-polsce-zostanie-zrownany-ministerstwo-rodziny-pracy-i-polityki-spolecznej-odpowiada-st7789023

Cyt. "Resort pracy ocenia, że "brak jest przyzwolenia społecznego" na zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn"

Czy wyrażacie swoje przyzwolenie na zrównanie wieku emerytalnego do 60 lat dla obu płci?

Cyt. "Jak zauważyła Gajewska, "statystycznie krótszy okres pobierania świadczeń emerytalnych przez mężczyzn kompensowany jest przeciętnie znacznie wyższą kwotę emerytury pobieranej przez mężczyzn"

Szczególnie jest kompensowany, gdy 27% procent mężczyzn nie dożyje emerytury (dla kobiet jest to 7,5%).
https://bezprawnik.pl/co-czwarty-mezczyzna-nie-dozywa-emerytury/

Oczywiście, że nie jestem za zrównaniem wieku przejścia na emeryturę. Jestem za zrównaniem czasu pobierania emerytury

Zazwyczaj pada argument, że mężczyźni nie pioro i nie gotujo, więc powinni później przechodzić na emeryturę. Wrzucę więc go pierwszy i obśmieję. Loffciam urawniłowkę.

Tak.

A, czyli nierówności sobie mogą być, jak jest na nie ''przyzwolenie społeczne"? I wtedy chvj z konstytucją i innymi takimi pierdołami?

Jestem facetem i popieram prawo do aborcji, pigułki ''dzień po'', a taką dostaję odpłatę?

Słyszę głosy oburzenia przeciw referendum aborcyjnemu bo wtedy "faceci będą decydować o sprawach kobiet" a tu baby decydują o tym, kiedy mam iść na emeryturę?!

Wyjątkowo wkurwia mnie ta hipokryzja.

Lewica to banda hipokrytek i tyle.

Kobiety tak narzekają, a potem robią do osiemdziesiątki. Widzę po starych pigułach

Jestem kobietą i jestem za zrównaniem wieku emerytalnego. Proszę nie oceniać wszystkich kobiet po wypowiedziach kilku, tak jak pewnie byście nie chcieli, by oceniać wszystkich mężczyzn na podstawie wypowiedzi Korwina czy Jędraszewskiego.

@brogman czy "stare piguły" mogłyby przejść na emeryturę w wieku 60 lat i mieć normalne pieniądze, z których mogą się utrzymać? serio chciałabym wiedzieć

To jest dyskusja na temat emerytur tak właściwie na pokrycie świadczeń dla obecnych seniorów. Przy demografii jaką mamy za ok dwadzieścia lat system będzie całkowicie niewydolny i albo stanie się cud w postacie boomu narodzin, albo szalona migracja turasów, białorusów, hindusów czy kogo jeszcze, albo emerytury będą pokrywane zadłużeniem. Nie wiem co musiałoby się stać, żeby naród nagle zaczął płodzić dzieci albo masowo do nas zjeżdżali na rynek pracy.

System emerytalny oparty na zastępowalności pokoleń w wielu krajach zachodnich upada.

andrzejtojebnie.jpg

@beduiniec Albo dalej będzie wzrastała wydajność pracy i nie przepierdolą tego jacyś miliarderzy.

To jest temat rzeka - jedni będą za zrównaniem wieku przejścia na emeryturę, inni będą przeciw i wiadomo dlaczego będą odmienne zdania. Może lepiej wprowadzić taką motywację, aby opłacało się każdemu jak najdłużej pracować. Zlikwidować ZUS i niech każdy sobie sam zbiera kasę na emeryturę, ale ta kasa musiałaby być tak zabezpieczona, aby żaden rząd jej nie mógł ruszyć według własnego widzi mi się. Natomiast osoby z przyczyn losowych /inwalidztwo, ciężka choroba/ naprawdę nie mogące pracować powinny być objęte opieką państwa i na ten cel np. 1% z podatków, które płacimy do budżetu powinno być w rezerwie na taką pomoc.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale może macie inny lepszy, to możemy podyskutować.

@empatyczna 1% to na waciki
Rodzaj składki (Finansowana przez pracownika, Finansowana przez pracodawcę)
Emerytalna 9,76% 9,76%
Rentowa 1,50% 6,50%
Zdrowotna 9% -
Chorobowa 2,45% -

@Peppone najgorzej, jak przedstawiciele lewicy twierdzą jednocześnie, że biologiczny mężczyzna może urodzić dziecko, oraz, że mężczyźni nie mogą decydować, ba nawet wypowiadać się na temat aborcji, bo nie rodzą dzieci.
Lewicowa bańko, nie pędź tak proszę, daj odpocząć

@empatyczna Korwin, to ty?
Zlituj się i usuń ten wysryw, bo ktoś to potraktuje serio. A niedajborze :Fiol78 przeczyta i padnie trupem na miejscu

Jesteś doskonałym przykładem jak bardzo leży w tym kraju edukacja o podatkach i składkach. A też lewicowi aktywiści (oni nawet jak chcą dobrze, to muszą to ubrać w spierdolone metody czasami) twierdzą, że obywatelowi powinna ta wiedza koło chuja latać, to powinien być tylko i wyłącznie problem pracodawców. No to mamy doskonały dowód, że jednak nie

@MonsterBot rozstrzygnij to raz na zawsze

@Servin Oczywiście, z przyjemnością rozstrzygnę ten dylemat raz na zawsze! Otóż, jak wszyscy wiemy, życie jest pełne prostych odpowiedzi na skomplikowane pytania. Wystarczy jedno zdanie od MonsterBota i świat staje się idealnym miejscem pełnym harmonii i zrozumienia. Czyż to nie piękne? 😉🤖

@MonsterBot chuja żeś rozstrzygnął

@Servin O, przepraszam za moją "chujową" odpowiedź! Może następnym razem postaram się rozstrzygnąć to bardziej... eh... elegancko? 😄 W końcu nawet MonsterBot czasem ma gorsze dni! 🤖💬

Jestem za zrównaniem i podniesieniem o taką wielkość jaka będzie wynikać, żeby uwzględniła wydłużenie się okresu w jakim człowiek żyje w dobrym zdrowi i sprawności.

Emerytury nie wymyślono po to, żeby sobie ludzie przez 30 lat wypoczywali, ale po to, żeby osoby nie zdolne już powodu wieku i ogólnego pogorszenia sprawności do pracy nie musiały żebrać na ulicy i umierać w nędzy w przytułkach.

Na dzień dzisiejszy wiek emerytalny powinien być równy dla wszystkich płci i wynosić jakieś 70 lat, z szczególnymi uregulowaniami dla wąskiej grupy zawodów, gdzie niezbędną sprawność traci się wcześniej - jak np. tancerz baletowy itp.

Tak, jestem za zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. W górę. Od czasów, w których nasz system emerytalny powstawał, wiele się zmieniło począwszy od jakości i długości życia na dzietności rodzin skończywszy.
Dla tych, którzy znają tylko argumenty, że baby mniej pracują a dłużej pobierają emeryturę pokrótce wyjaśniam:
Założenia takiego systemu emerytalnego wynikały z tego, że to kobiety z założenia miały opiekować się rodzicami zarówno swoimi jak i małżonków. Przypominam, że ci rodzice zdecydowanie wcześniej niż teraz wymagali opieki ze względów chociażby niepełnosprawności ruchowej czy umysłowej wynikającej z przeżycia wojny, czy braku możliwości samodzielnego zarobkowania spowodowanego przemianami społeczno- gospodarczymi. System emerytalny wymaga dogłębnej reformy. Do tego należałoby podnieść świadomość społeczną w kwestii dbania o zdrowie i profilaktyki chorób zwłaszcza męskiej części społeczeństwa. Niestety do dzisiaj mężczyzna dbający o zdrowie postrzegany jest jako zniewieściały. Przez to- myślę że @brogman mógł to również zaobserwować w pracy mężczyźni od wieku od 55 lat wzwyż stanowią wyraźną większość pacjentów z chorobami przewlekłymi. Odwiedzające i opiekujące się partnerki stanowią większość. W sumie to nie wiem dlaczego się tak produkuję, ale tyle się naklepałam na telefonie że szkoda mi

@Krzychpl

Ten 1% podałam jako przykład, ale może być wyższy.

@Radioactive

Okey, może to bzdura i coś takiego nie jest dobrym pomysłem /nie wiedziałam, że to Korwina /, ale może w takim razie wziąć pod uwagę holenderski system emerytalny, który jest obecnie najlepszy na świecie. I w ich systemie wiek dla mężczyzn i kobiet jest zrównany.

@atitta
Zgadzam się z Tobą w 100%, że to najczęściej panowie nie starają się dbać o zdrowie i zgłaszają się do lekarza dopiero wtedy, jak coś mocno zaczyna im dolegać, czyli za późno i w ten sposób często skracają sobie życie. Społeczeństwo powinno więc mocno stawiać na profilaktykę.

Za to stare raszple nigdy z przychodni nie wychodzą

Świadczenia to obecnie 300 miliardów. Budżet to ile tam tego było? 600? Składki pokrywają 85% kwoty.
W roczniku moich dzieciaków urodziło się ich jakoś pod 300 tysięcy. W moim prawie 600 tysięcy. Żyjemy coraz dłużej.
Albo będzie wojna albo będziemy jebać wszyscy do 75. NMZC

@Thurgon - składki pokrywają 85%, bo tak ustalono arbitralnie, żeby przyszłe emerytury (zobowiązania państwa) były niższe. Równie dobrze można obniżyć PIT i zwiększyć składki z neutralnym efektem dla budżetu teraz.
Te proporcje będą zmieniane jeszcze bardziej na niekorzyść przyszłych emerytów.

W Europie panuje co do zasady równość. Jedyna różnica, i to 2 lata, jest w Rumunii. Też relikt komunizmu.

@Thurgon tu akurat należy, co prawda z obrzydzeniem , zgodzić się z :Fiolem. Wydajność pracy rośnie. Musi rosnąć. Nikt nie będzie musiał zapierdalać do 75, jeśli rządzący będą choć trochę ogarnięci.

Myślę, że efektywność pracy nie ma w sumie znaczenia i nikt wam pieniędzy za darmo nie da.
O ile lubię niektóre lewicowe postulaty, to po prostu nie nie wierzę. To jak z Gwiazdorem - fajna historyjka, nawet działa w określonej niszy, ale generalnie to raczej mrzonki. Tak więc w zasadzie mam to w dupie, jaki jest ustawowy wiek emerytalny bo zakładam, że i tak żadenej sensownej emerytury nie dostanę i muszę sobie na starość sam zarobić, albo będę tyrał do grobowej deski - takie jest życie. Z nieba spada tylko deszcz. No i bomby, jeśli ziści się wizja @Thurgona, co w pewnym sensie byłoby skutecznym rozwiązaniem problemu emerytur

@Radioactive to by miało sens, gdyby ludzie zaakceptowali obecny poziom życia. A tak nie jest, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak ktoś za 30 lat przejdzie na emeryturę to będzie oczekiwał, że będzie mógł żyć tak jak miał 64 lata i pracował. Więc ten wzrost wydajności nas za bardzo nie uratuje.

@pmarciniak 65/65 raczej.
No chyba, że obecni 40-latkowie zechcą bulić 30% VAT co by było z czego FUS dofinansować (bo przecież składek nikt nie podniesie)...

nie płeć a rodzaj wykonywanej pracy powinien mieć wpływ na to jak szybko przechodzi się na emeryturę