Niedawno mieliśmy okazję podziwiać prace Cezarego przy wycince drzew, a teraz zabrał się za komin. Zlecenie nietypowe i o tyle trudne, że nie było zgody "inwestora" na położenie w całości, dlatego Cezary zdecydował się na pocięcie komina i wyburzenie częściowe. Zobaczcie, jak sobie poradził z tym zadaniem!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą