Z komputerem jak z dzieckiem
1. Nowy dociera praktycznie goły, ale szybko nabiera mnóstwa drogich peryferii
2. Wymaga ciągłej opieki i obserwacji, aby utrzymać go w dobrym stanie zdrowia
3. Zaraz po tym jak kupisz nowe oprogramowanie, natychmiast okazuje się, że potrzebne jest nowe i większe
4. Potrafi bez żadnego ostrzeżenia eksplodować
5. Doprowadzi Cię do płaczu po paru dniach od momentu gdy się pojawi
MĄDROŚCI
Chcę umrzeć we śnie - jak mój dziadek , a nie krzycząc z przerażenia
jak jego pasażerowie...
Na naszej wyspie nie ma już ludożerców - wczoraj zjedliśmy ostatniego...
A benchmark is like sex. Everybody wants it, everybody is sure of how to do it, but nobody can agree on how to compare performance.
"Lepiej nie odzywać się wcale i tylko wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" - Mark Twain.
Siedzi facet w swoim ulubionym barze w Nowym Yorku i pije kolejną whisky. Nagle do baru wchodzi najzgrabniejsza laska jaką kiedykolwiek widział z
okropnym typem (stary, gruby i na dodatek łysy). Zainteresowany pyta barmana :
- Co to za kobieta ?
Barman odpowiada:
- To ekskluzywna dziwka.
Następnego dnia koles pije swoją whisky i znowu wchodzi ta sama dziewczyna. Podchodzi do niej i zagaduje (z wrodzoną dyplomacja):
- Podobno jesteś ekskluzywną prostytutką ?
- Zgadza się.
- Ile bierzesz ?
- Za 100 $ mogę ci zrobić reką. Koleś nie może uwierzyć, że tak drogo i
pyta:
- Dlaczego aż tyle ?
- Widzisz to Ferrari przed wejściem ?
- Widzę.
- Mam je za pieniądze za robienie tylko ręką.
Facet doszedł do wniosku, że musi być naprawdę dobra. Postanowił więc
sprobować. Efekt przeszedł jego najśmielsze oczekiwania - było mu lepiej
niż kiedykolwiek w jego życiu, z jakąkolwiek kobietą. Kolejnego dnia, już
od progu u wita się z prostytutką, mowiąc jak świetnie było mu wczoraj i
pyta:
- Mogłbym sprobować czegoś więcej ?
- Za 500 $ mogę zrobić ci loda.
Koleś znowu zaskoczony wysoką ceną protestuje, więc prostytutka proponuje mu wyjście przed bar:
- Widzisz ten biurowiec tam niedaleko ? On jest kupiony tylko za
pieniądze od facetów za robienie loda. Facet nauczony doświadczeniem wczorajszego dnia zgadza się. I znów było mu tak dobrze, że o mało nie zszedł z tego padołu. Nazajutrz pyta się jej:
- Czy mógłbym w końcu pofiglować z twoją cipką ?
Dziewczyna wychodzi z nim przed bar i wskazuje mu Manhattan:
- Widzisz tę wyspę ?
- To nie może być aż tak drogie ! - protestuje przerażony facet.
- Nie o to chodzi, .... gdybym MIAŁ cipkę - Manhattan byłby już mój...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą