Szukaj Pokaż menu

Wyższy poziom januszostwa – Demotywatory

65 908  
349   454  
W dzisiejszym odcinku:
  • Kandydatki Miss Polonia z 1988 roku
  • Najlepszy dzień w pracy
  • Jaki kraj, taki szturm na Kapitol
  • Żona, o którą należy dbać
  • Doborowe towarzystwo będzie składało wyjaśnienia na komisji do spraw afery wizowej
  • Bardzo mądra myśl babci

Historia szefa kuchni Bernarda Loiseau, który stał się pierwowzorem postaci z kreskówki

14 824  
95   19  
Większość z nas widziała amerykańską pełnometrażową kreskówkę „Ratatouille” z 2007 roku. Niektórzy pamiętają także taką postać jak kucharz Auguste Gusteau, który był ojcem Alfreda. Uzdolniony szef kuchni zmarł po tym, jak jego restauracji odebrano gwiazdkę Michelin. Ta historia wydaje się nieprawdopodobna, ale niestety opiera się na prawdziwych wydarzeniach. Pierwowzór nieszczęsnego kucharza, Bernard Loiseau, zginął właśnie z tego powodu.

Apple Vision Pro sprawiły, że świat zaczął wyglądać przerażająco – Co nowego w technologii?

44 868  
205   56  
Dzisiaj:
  • W przedszkolach w Łodzi pojawiły się monitory... które wyświetlają reklamy
  • Apple Vision Pro nie spisały się najlepiej w teście wytrzymałości
  • TikTok zarzuca Universal Music Group chciwość i usuwa ich muzykę z platformy
  • AI w służbie przyzwoitości. Nowe narzędzie przyodziewa roznegliżowane instagramerki

#1. W przedszkolach w Łodzi pojawiły się monitory... które wyświetlają reklamy


W łódzkich przedszkolach (choć podobno również w szkołach podstawowych) w ostatnim czasie pojawiły się telewizory. Część z nich podobno przez większość czasu jest wyłączona, jednak część z nich służy ponoć... wyświetlaniu reklam.

Nie muszę chyba dodawać, że rodzice dzieci poczuli się tym faktem bardzo dotknięci. Zastanawiają się, po co w placówkach telewizory z reklamami i komunikatami dotyczącymi miasta, skoro wiele z nich nie stać nawet na dobry papier toaletowy.

No i tutaj z odpowiedzią przyszedł sam Urząd Miasta Łodzi. Twierdzi, iż za telewizory nie zapłacono z kieszeni placówek, a z kieszeni magistratu. Łącznie na terenie miasta pojawiły się 234 takie urządzenia.

Rodzice zastanawiali się również, po co reklamy dzieciom, które w wielu przypadkach nie potrafią jeszcze nawet dobrze czytać. No i tutaj odpowiedzi udzielił znów Urząd Miasta:

Służą do przekazywania treści dotyczących m.in. ciekawych wydarzeń, w których mogą brać udział najmłodsi. Takie rozwiązanie jest zdecydowanie bardziej ekologiczne niż papierowe plakaty. To właśnie liczne sugestie przedstawicieli placówek, związane z dotychczasową formą prezentowania informacji, skłoniły miasto do poszukania nowych, bardziej efektywnych rozwiązań. Monitory dają jednocześnie możliwość wyświetlania własnych treści placówkom, co usprawnia komunikację na linii szkoła - rodzic.
Jeśli więc jesteście w gronie rodziców z Łodzi, którzy zachodzili w głowę, po co te monitory na ścianach, to teraz już znacie odpowiedź.

#2. Apple Vision Pro nie spisały się najlepiej w teście wytrzymałości


Apple Vision Pro to sprzęt, który w ostatnim czasie jest na ustach wszystkich technologicznych świrów. No i nie ma co się temu dziwić. Jest to swego rodzaju rewolucja i krok w stronę przyszłości, jaką znamy z filmów SF. Wyobraźcie sobie, że wyświetlacz znajduje się przed waszymi oczami i łączy świat rzeczywisty z wirtualnym. A to właśnie robi Apple Vision Pro.

I choć sprzęt ten pozostawia bardzo wiele do życzenia (szczególnie w kwestii ceny), to spora część osób jest nim po prostu zachwycona. Daje naprawdę sporo możliwości i wystarczy przejrzeć kilka recenzji w serwisie YouTube (do czego serdecznie zachęcam), aby zrozumieć, o co ten cały szum.

Jednak pierwsze gogle wirtualnej rzeczywistości od Apple wcale nie są takie idealne, jak próbuje nam to wmówić producent. Weźmy pod uwagę choćby wytrzymałość i podatność na uszkodzenia, które zostały sprawdzone przez youtubera JerryRigEverything, który specjalizuje się w tego typu testach.

https://youtu.be/LmcWMjBpYBU?si=0wEFeDCcMcqbb5x_
Wygląda na to, że Apple Vision Pro są mocno plastikowe, na co oczywiście trzeba uważać w trakcie normalnego użytkowania. Biorąc pod uwagę koszt naprawy urządzenia, nie ma co ukrywać, iż jest to produkt skierowany raczej do bardziej zamożnej części klientów Apple.

#3. Apple Vision Pro sprawiły, że świat zaczął wyglądać przerażająco


Skoro testy wytrzymałości mamy już za sobą, to może pora sprawdzić, jak wiele jest w stanie wytrzymać... ludzka psychika. Okazuje się, że całkiem sporo i ludzie dość szybko zaczęli się adaptować do nowej rzeczywistości, jaką zafundowało nam Apple.

W Polsce na ulicach oczywiście tego nie widać (głównie dlatego, że gogle nie są dostępne na razie w Europie i nawet nie da się ich uruchomić, nie mając amerykańskiego Apple ID, co ma się zmienić już w połowie tego roku), jednak od czego mamy platformy wideo, na których lądują tego typu dziwne materiały.

Możemy więc zobaczyć sobie, jak to wygląda za oceanem, a wygląda całkiem zabawnie i jednocześnie przerażająco.




I powiecie pewnie, że wielkie mi rzeczy, ludzie po prostu korzystają z urządzenia w przestrzeni publicznej. Ale sami musicie przyznać, że wygląda to trochę... dziwnie.

Dziwnie (i niebezpieczne) wygląda też kierowanie samochodem z goglami Vision Pro na oczach. I choć to skrajny idiotyzm, to jednak znalazł się już taki jeden, który jechał sobie Teslą w trybie autonomicznym z goglami na głowie.

https://youtu.be/1c6Z0An4ErE?si=iQhQTIxfOpNnBdhp

#4. TikTok zarzuca Universal Music Group chciwość i usuwa ich muzykę z platformy


Kilka dni temu wygasła umowa między TikTokiem a Universal Music Group. Między firmami zaczęły się jednak lekkie tarcia i wiele wskazywało na to, że nie uda się dogadać na czas... no i się nie udało, przez co platforma zaczęła usuwać muzykę, do której prawa ma UMG. Tylko o co poszło? Oczywiście o pieniądze:

TikTok zaproponował płacenie naszym artystom i autorom piosenek według stawki, która jest ułamkiem stawki, jaką płacą podobnie usytuowane główne platformy społecznościowe. Dzisiaj, jako wskaźnik tego, jak mało TikTok wynagradza artystów i autorów piosenek, pomimo ogromnej i rosnącej bazy użytkowników, szybko rosnących przychodów z reklam i rosnącej zależności od treści muzycznych, TikTok stanowi tylko około 1% naszych całkowitych przychodów. [...] Ostatecznie TikTok próbuje zbudować biznes oparty na muzyce, nie płacąc za muzykę godziwej wartości – twierdzą przedstawiciele wytwórni.


To smutne i rozczarowujące, że Universal Music Group przedkłada własną chciwość nad interesy swoich artystów i autorów piosenek. Pomimo fałszywej narracji i retoryki Universal, faktem jest, że zdecydowali się odejść od potężnego wsparcia platformy z ponad miliardem użytkowników, która służy jako bezpłatne narzędzie promocji i odkrywania ich talentów. TikTok był w stanie zawrzeć umowy typu „najpierw artysta” z każdą inną wytwórnią i wydawcą. Najwyraźniej samolubne działania Universal nie leżą w najlepszym interesie artystów, autorów piosenek i fanów – odpowiada TikTok.

Mimo iż nie udało się sporządzić nowej umowy na czas i muzyka artystów będących pod skrzydłami wytwórni powoli znika z TikToka, to jednak zarówno jedna, jak i druga firma nie wyklucza dalszej współpracy. Trzeba tylko się dogadać, a to może nie być takie łatwe.

#5. AI w służbie przyzwoitości. Nowe narzędzie przyodziewa roznegliżowane instagramerki


Kobiety wrzucające swoje zdjęcia do sieci czasem przekraczają granice dobrego smaku, postując niemal nagie fotki na portalach, do których dostęp mają dzieci. Z jednej strony można by rzec „takie czasy” i machnąć na to wszystko ręką, jednak grupa użytkowników z forum 4chan postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.

Tak oto powstało dignifAI – AI, którego zadanie polega na ubieraniu kobiet (usuwa też tatuaże i robi wiele innych rzeczy, jednak dzisiaj skupimy się na jego głównej funkcji).

W sieci pojawiło się bardzo wiele przykładów, gdzie dignifAI odniósł niemały sukces. A oto kilka z nich:







Pytanie tylko, czy to narzędzie naprawia świat, czy może wręcz przeciwnie... ale na to pytanie niech każdy odpowie sobie sam.

W poprzednim odcinku: Nawet Elon Musk naśmiewa się z wyglądu nowych gogli od Apple

205
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Historia szefa kuchni Bernarda Loiseau, który stał się pierwowzorem postaci z kreskówki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Jak producenci filmowi chronią się przed wyciekami informacji na temat fabuły
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Polska policja też ma poczucie humoru!
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Dlaczego współczesne smartfony nie mają wymiennych baterii? Nie chodzi tylko o pieniądze
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu 10 najbardziej odosobnionych (i cholernie drogich) hoteli na świecie
Przejdź do artykułu 13 szokujących rzeczy, które musisz wiedzieć o ciemnej stronie internetu

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą