Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Co najbardziej zszokowało internautów, kiedy przybywało im lat

33 393  
132   68  
Lata lecą i choć czasem tego nawet nie zauważamy, to z każdym rokiem robimy się coraz starsi, co wiąże się z wieloma zmianami. Internauci postanowili podzielić się tymi, które ich zdaniem okazały się najbardziej szokujące.

#1.

Mam tylko 35 lat, ale głównie szokują mnie małe rzeczy, takie jak widok kategorii „klasyka rocka” przy piosenkach, które wychodziły, jak byłem młody. Albo kiedy widzę te wszystkie rzeczy, które „zdarzyły się 10 lat temu” i nagle uświadamiam sobie, że oni nie mówią o 1994 roku. Albo widok trendów modowych, które cyklicznie wracają do łask. Teraz już wiem, dlaczego dla mojej mamy było to dziwne, kiedy dzwony nagle zrobiły się znów modne na początku XXI wieku.

#2.

Mam 40 lat i jestem naprawdę zaskoczona, jak bardzo wywalone mam na najnowszą modę, popkulturę czy trendy w muzyce. Kiedyś naprawdę się tym interesowałam i starałam się za tym nadążać. To wszystko uświadomiło mi, że nie jestem już w kręgu odbiorców i nie jestem dla nich targetem, ale to dobrze. Czuję się komfortowo z moimi obcisłymi jeansami, przedziałkiem z boku i muzyką grunge z lat 90.

#3.

Mam 30 lat i nadal kocham siebie i swoje ciało. Odżywiam się zdrowo i świadomie, rozciągam się i ćwiczę kilka razy w tygodniu. Ale nawet przy tych wszystkich rzeczach i stylu życia wciąż czuję, że moje ciało nie działa w taki sam sposób, jak 10 czy 15 lat temu. Odczuwam ból nerwu kulszowego, który potrafi trwać tygodniami, albo budzę się z różnymi bólami, jeśli zasnę w niewłaściwej pozycji. Ale mimo to czuję się szczęśliwsza w swoim ciele niż kiedykolwiek wcześniej.

#4.

Byłem zaskoczony tym, jak szybko zaczęło wkurzać mnie młodsze pokolenie. Nagle uznałem, że wszyscy 20-latkowie są bardzo irytujący. To naprawdę stało się z dnia na dzień i byłem zszokowany, gdy mówiłem o kimś, kto ma 22 lub 23 lata, jak o dziecku.

#5.

Z wiekiem stałam się niezwykle surowym krytykiem własnego ciała. Pamiętam jak wyglądam i jak czułam się, gdy nosiłam rozmiar 2. A teraz jestem po pięćdziesiątce, a moje ciało zmieniło się od tamtego czasu diametralnie (starzenie się i rodzenie dzieci). Ledwo rozpoznaję się w lustrze... Inni reagują jednak na mnie w zupełnie inny sposób. Widzą dobrze wyglądającą i dbającą o siebie kobietę, ale ja tak nie potrafię. Nieustannie oceniam siebie i porównuję swoje ciało teraz z własnym ciałem sprzed lat.

#6.

W mojej głowie wciąż rozbrzmiewają słowa Samanty z serialu „Seks w wielkim mieście”. W jednym z odcinków powiedziała: Pewnego dnia znajdziesz siwy włos i nie będzie on na twojej głowie.
Jej postać miała wtedy około 40 lat. Pomyślałam, że w końcu to przydarzy się każdemu, ale nie spodziewałam się, że stanie się to tak szybko. Miałam ledwo 30 lat, kiedy pojawił się pierwszy siwy włos... tam. Na szczęście istnieje coś takiego jak depilacja.

#7.

Jakkolwiek banalnie to zabrzmi, to zdałam sobie pewnego dnia sprawę, że nigdy nie jest za późno, aby rozpocząć coś nowego. Nie praktykowałam żadnej pielęgnacji skóry ani nie trenowałam, dopóki nie przekroczyłam trzydziestego roku życia. Ale w końcu zaczęłam i dzięki temu czuję się milion razy lepiej. Rzuciłam też palenie i przestałam się upijać każdego wieczoru.

Jesteśmy tak mocno uwarunkowani, aby wierzyć, że po trzydziestce zaczynamy się rozpadać i nic już nie ma sensu, że wiele osób nawet nie próbuje nic poprawić. Ale pamiętaj! Nadal masz silne i zdrowe ciało i wciąż możesz sprawić, aby było jeszcze lepsze. Przestań pozwalać na to, aby to twój wiek cię definiował.

#8.

Idea „na zawsze”. Myślałem, że „na zawsze” jest celem samym w sobie. Gdy byłem młodszy, to miałem nadzieję, że znajdę wymarzoną pracę, będę w niej szczęśliwy i będę w niej na zawsze. Znajdę idealną kobietę i będę z nią na zawsze. Nie miałem pojęcia o ilości zmian i transformacji, które następują po drodze, przez co moje „na zawsze” było nierealistycznym i niezdrowym modelem oczekiwań. Niektórzy ludzie, niektóre prace i doświadczenia mają być w naszym życiu tylko przez chwilę i mają nas czegoś nauczyć. Nie wszystko musi być na zawsze.

#9.

Jak bardzo jesteś pomijany w miejscu pracy, kiedy jesteś młodszy. Na przykład ja kiedyś nie mogłem awansować i nawet trudno mi było znaleźć normalną pracę na pełen etat. Teraz jestem członkiem kadry kierowniczej i świetnie zarabiam... tylko dlatego, że jestem starszy.

#10.

Starzenie się to samotność. Zdałem sobie z tego sprawę, kiedy moi znajomi zaczęli się żenić i rodzić dzieci, a ja wtedy poczułem, że tak naprawdę nic w życiu nie zbudowałem i nie mam nikogo.

#11.

Że dorośli tak naprawdę nie wiedzą, co robią. 50% czasu coś robię, a 50% czasu chodzę i mówię „o cholera, o cholera, o cholera” i staram się gasić pożary. Dorośli nie wiedzą wszystkiego. Okazuje się, że są po prostu lepsi w ukrywaniu tej niewiedzy.

#12.

Mój poziom energii. Mam 41 lat i jestem zdumiony tym, jak inaczej się czuję w porównaniu do tego, jak się czułem 10 lat temu. Mówiąc „inaczej”, mam tu na myśli wyczerpanie i zmęczenie. Cały czas.

#13.

Włosy. Przerzedzają mi się na głowie, ale wyrastają w każdym innym miejscu. Najczęściej tam, gdzie ich nie chcę. Włosy w uszach, włosy na plecach, włosy w nosie... Poważnie?! Znalazłem nawet strasznie długi włos w moich brwiach... Ale na głowie nie, na głowie łysieję.

#14.

Mam 37 lat, ale nadal nie czuję się jak dorosły. Robię wszystkie „dorosłe rzeczy”, jak płacenie rachunków, gotowanie, zakupy itd. Ale wciąż nie czuję się jak prawdziwy dorosły... Jako dzieciak wyobrażałem sobie, że bycie dorosłym oznacza, że zaczynasz się czuć dojrzale i jakoś tak inaczej. Ale ja cały czas nie doświadczyłem tego uczucia, a lata lecą.

#15.

Zaskoczyło mnie to, że kiedy włosy zaczynają siwieć, to dzieje się to na całym ciele, a nie tylko na głowie.

#16.

Zawsze jestem zszokowana tym, jak młodo wyglądają modelki w reklamach makijażu. Kiedy byłam dzieckiem, myślałam zawsze, że wyglądają strasznie staro. Ale kiedy skończyłam 20 lat, nagle zdałam sobie sprawę, że wyglądają dla mnie bardzo młodo. Wtedy oficjalnie zaczęłam się starzeć.

#17.

Zszokowało mnie to, jak bardzo proces starzenia może przebiegać w inny sposób u różnych ludzi. U mnie siwe włosy zaczęły się pojawiać, kiedy miałam 25 lat. Moja siostra ma prawie 40 lat i jeszcze nie osiwiała, mimo że ma nastoletniego syna, co jest prawdopodobnie jedną z najbardziej stresujących rzeczy na świecie.
2

Oglądany: 33393x | Komentarzy: 68 | Okejek: 132 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

10.05

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało