#8. Dlaczego nie wspierać też mężczyzn, tam gdzie warto?
Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn ogólnie robi dobrą robotę, polecam poznać, a może się 👉 zapisać nawet
#9. Subito santo
#10.
#11.
#12.
Oglądaliście Stowarzyszenie Śniegu na Netfliksie, o urugwajskich rugbystach-ludożercach? Polecamy bardzo i to jest serio mocny i ważny film (tak!). Gdyby katastrofa zdarzyła się dzisiaj, szanse na przetrwanie mieliby o wiele mniejsze. Użytkownik Reddita opisał to co widzimy na zdjęciu:
Nie tylko nie ma pokrywy śnieżnej, ale i lodowca. Samolot rozbił się na lodowcu (nieformalnie nazywanym lodowcem łez) i zsunął się w dół lodowca na odległość 725 metrów. Cała górna część doliny była zlodowacona, z kilkoma lodowcami zbiegającymi się około 4 km na wschód (w dół) od miejsca katastrofy, wszystkie te lodowce całkowicie zniknęły, z wyjątkiem jednego małego lodowca w sąsiedniej dolinie około 2 km na północny zachód od miejsca katastrofy, który prawdopodobnie już zniknął i po prostu nie został zaktualizowany na zdjęciach satelitarnych.
Lokalizacja miejsca katastrofy (link tutaj) była kiedyś całkowicie pokryta lodowcem od zachodu od miejsca katastrofy na granicy Chile i Argentyny, która podąża za grzbietem górskim, aż na wschód do około 4 km za miejscem katastrofy (w 1973 r.). Morenę lodowcową (piasek/kamień, który oznaczał koniec lodowca i w tym przypadku wygląda jak szary i beżowy piasek na zdjęciach satelitarnych) można zobaczyć dalej w dół doliny, na zachód od pierwszej plamy zielonej roślinności.
Przeglądając zdjęcia pamiątkowego kamiennego kopca/krzyża rok po roku, wydaje się, że lodowiec łez ostatecznie całkowicie zniknął około 2016 roku. To około 1,4 km ubytku lodowca na dekadę, 1 m co 2,6 dnia lub 1,6 cm na godzinę. Aby spojrzeć na to niewiarygodne tempo cofania się lodowca z innej perspektywy: to prawie dwa razy więcej niż prędkość, z jaką może poruszać się ukwiał morski, a ślimak bananowy może poruszać się tylko około 10 razy szybciej. Tak więc na każdy 1 km, jaki może przemieścić ślimak bananowy, lodowiec cofnąłby się o 100 m.
A wiecie, że na Joe Monster dawno temu była taka zasada: „Tu się pomaga”. I nic się w tej kwestii nie zmieniło. Dlatego jeśli chcesz, to dorzuć grosika do naszej Joe Monsterowej skarbonki. Pomóżmy, bo warto, każda złotówka jest cenna!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą