Dwóch facetów zostawiło swoje partnerki na szlaku w Tatrach, bo te szły za wolno
Dwóch turystów pozostawiło swoje kobiety na szlaku w górach, bo te – ze względu na słabszą kondycję – nie mogły dotrzymać im kroku. Na domiar złego kobiety nie miały ze sobą nawet latarek ani sprzętu zimowego...
Źródło: TOPRWczoraj późnym wieczorem ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali wezwanie od turystów znajdujących się w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Z relacji rozmówcy wynikało, że na szlaku w Tatrach Wysokich w rejonie przełęczy Krzyżne znajdują się obecnie dwie kobiety. Ratownicy nie czekali długo i wyruszyli na poszukiwania.
I pewnie nie byłoby w tej wiadomości nic nadzwyczajnego, bo takie przypadki przecież się zdarzają, gdyby nie kulisy całej sprawy. Poszukiwanymi kobietami były partnerki mężczyzn, którzy zgłosili zaginięcie. Jak jednak w ogóle doszło do tego, że się rozdzielili i dlaczego ich partnerki pozostały same na noc w górach?
Kobiety z racji słabszej kondycji pokonywały wyznaczoną trasę znacznie wolniej niż mężczyźni. Panowie postanowili więc zachować się po dżentelmeńsku i nie pospieszać swoich kobiet. Zamiast tego sami ruszyli szybciej i jeszcze przed zmrokiem dotarli do wyznaczonego wcześniej schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Źródło: TOPR
Po kilku godzinach, kiedy kobiety nie stawiły się w umówionym miejscu i nie było z nimi żadnego kontaktu, ponieważ nie dało się do nich dodzwonić, mężczyźni zaczęli się martwić. Wedle ich relacji kobiety nie miały ze sobą nie tylko żadnego sprzętu przystosowanego do warunków zimowych, ale nawet żadnego solidnego źródła światła.
Z relacji mężczyzn wynika, iż wyruszyli oni z Kuźnic przez Halę Gąsienicową i przełęcz Krzyżne. Dlatego też ratownicy wysłali trzy grupy poszukiwawcze. Przeszukiwały one szlaki między Murowańcem a Krzyżnem oraz między Doliną Pięciu Stawów Polskich a Krzyżnem.
Kobiety udało się znaleźć dopiero około trzeciej nad ranem. Na szczęście nic im się nie stało. Po ogrzaniu ich i zabezpieczeniu przetransportowano je do schroniska Murowaniec, skąd rano przewieziono je samochodem do Zakopanego.
Oglądany:
37522x
|
Komentarzy:
146
|
Okejek:
126
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
12.05
- Kiedy jako jedyna lubisz 4n4l – Demotywatory (329)
- Ludzie o niecodziennym wyglądzie (39)
- Piłem w pracy, dawałam pieniądze rodzicom i inne anonimowe opowieści (39)
- Nieznane zdjęcia znanych ludzi (25)
- Wielka stopa istnieje! – Metro jest jak pudełko czekoladek... (16)
- Kobiety z dużymi (bi)ustami (35)
- Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe (45)
- Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu (92)
- 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu (26)
- 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć! (25)
11.05
- Mistrzowie Internetu – Dzień jak co dzień w Ordo Iuris (161)
- Gracze zniszczyli bazę szefa Microsoft Games w grze Fallout 76 – W co jest grane? (56)
- Wielopak Weekendowy – Solidne porządki w mieszkaniu
- Moja żono, ostrzegaj mnie przed takimi zabiegami – Najpierw serce im zamarło, a chwilę później zrobili te zdjęcia (17)
- Patrzenie się na te zwierzaki grozi poprawą humoru na resztę dnia (14)
- Urodziwe dziewczyny w seksownych piżamach (35)
- Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać? (85)
- Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy (40)
- 15 zawodów, które już nie istnieją (129)
- 7 nietuszowanych ciekawostek o kosmetykach (34)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą