Dwulatek został przejechany SUV-em na przejściu dla pieszych w Wągrowcu. Kierowca odjechał, a... matka chłopca usłyszała zarzuty. Ale to nie koniec historii.
Makabryczne sceny rozegrały się dzisiaj w miejscowości Wągrowiec w województwie wielkopolskim. Na nagraniu udostępnionym w sieci widzimy samochód typu SUV, który jak gdyby nigdy nic rusza z przejścia dla pieszych, całkowicie
ignorując znajdujące się przed nim małe dziecko. Zobaczcie sami:
Właściciel SUV-a,
71-letni mężczyzna, zeznał, iż nie zauważył dziecka:
Kierowca tłumaczył się, że nie był świadomy, że w ogóle doszło do zdarzenia drogowego - mówi WP w sobotę rano asp. Dominik Zieliński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.
Mało tego, starszy pan nawet
nie wiedział, że w ogóle coś podobnego się wydarzyło. Oczywiście miał do tego prawo, ponieważ dziecko było bardzo małe i znalazło się pod jego kołami nagle, a sam pojazdy, przez wzgląd na swoje gabaryty, uniemożliwiał zauważenie tego, co znajduje się bezpośrednio przed nim w niewielkiej odległości.
Policjanci zdecydowali o
zatrzymaniu prawa jazdy mężczyzny. Obecnie toczy się postępowanie w sprawie o wykroczenie spowodowania kolizji.
Jednak nie tylko on jest w tej sytuacji winny. Co z opiekunami dziecka? Dodam tylko, iż
chłopiec widoczny na nagraniu ma zaledwie dwa lata. Gdzie matka?
Jak ustalono, w chwili zdarzenia
matka chłopca opiekowała się łącznie czwórką dzieci i nie zauważyła, kiedy dwulatek oddalił się od grupy. W związku z tym zostaną jej postawione zarzuty z art. 160 par. 2 kodeksu karnego. Mówią one o sprawowaniu opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.
Na szczęście
dziecku nic się nie stało, co wykazało badanie w szpitalu w Poznaniu. Było jedynie oszołomione i lekko poobijane. Samochód po prostu przetoczył się nad nim nie wyrządzając poważniejszych obrażeń.
W związku z całym zdarzeniem
w sieci posypała się prawdziwa lawina komentarzy. Nagłówki artykułów mówią przede wszystkim o karze dla matki chłopca. Wiele osób dopytuje więc, co z kierowcą i jego odpowiedzialnością. Niektórzy zwracają również uwagę na cały problem w nieco szerszym jego rozumieniu, a mianowicie na problem dużych SUV-ów, których na drogach jest pełno:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą