Szukaj Pokaż menu

Co może zrobić nieznajomy w miejscu publicznym, co natychmiast sprawi, że uznasz go za dupka?

34 571  
178   44  
Na ulicy, w parku, w kawiarni – wszędzie napotykamy nieznajomych, których oceniamy w ciągu pierwszych kilku sekund. Zwłaszcza gdy ich zachowania są na tyle rażące, że od razu są przez nas postrzegani negatywnie.

Dorosłość jest wtedy, gdy zaczynasz doceniać te małe rzeczy

28 803  
142   70  
Bądźmy szczerzy. Z wiekiem zaczynasz zdawać sobie sprawę z pewnych małych rzeczy, które sprawiają ci radość. Gdy jesteś młodszy, świeżo wyprana bielizna nie jest czymś, co by cię szczególnie ekscytowało. A teraz? Bajka!

Kiedy zdałeś sobie sprawę z tego, że twój „przyjaciel” tak naprawdę był twoim wrogiem

30 686  
128   22  
Znacie się od dzieciństwa albo poznaliście się w szkole i wydaje się wam, że wasza przyjaźń przetrwa lata. Niestety, w najmniej oczekiwanym momencie następuje zderzenie z rzeczywistością, a tak zwani przyjaciele okazują się zwykłymi dupkami.

#1.

Moja przyjaciółka powiedziała kiedyś, że gdybym ja nie zabiegała o kontakty z nią, nigdy w życiu by ze mną się nie spotykała. Powiedziała to, kiedy ja stałam obok niej.

#2.

Niby przyjacielsko mnie poszturchiwał, czochrał mi włosy, wymierzał bolesne kuksańce, tłumacząc to męską przyjaźnią. W końcu dotarło do mnie, że jest cholernym tyranem, a ja jestem jego workiem treningowym. Zerwałem z nim wszelkie kontakty.

#3.

Podał mi broń palną i powiedział, żebym się zastrzelił albo spier*alał. Wyszedłem i nigdy nie wróciłem. Obydwaj przyjaźniliśmy się od wielu lat, niestety obydwaj zaczęliśmy ćpać. Tego wieczoru, kiedy podał mi broń, dotarło do mnie, jak bardzo spieprzyłem sobie życie. Zerwałem z nim kontakt. Poszedłem na odwyk i od 6 lat jestem czysty. On zmarł jakiś miesiąc temu po przedawkowaniu.

#4.

Moja tak zwana przyjaciółka zaczęła o mnie rozpuszczać paskudne plotki. I robiła to tak dobrze, że przez prawie dwa lata nie mogłam znaleźć pracy, bo ludzie bali się mi zaufać i dać mi szansę.

#5.

Mój przyjaciel próbował poderwać moją żonę. Gdy nic z tego nie wyszło, powiedział mojej żonie, że ja mam romans z jego żoną. Chory gość. Na szczęście moja żona mu nie uwierzyła.

#6.

Przyjaźniła się ze mną z powodu moich pieniędzy. Kiedy dostawałem wypłatę, ona już miała plan jak ją (częściowo) wydać na swoje potrzeby.

#7.

Była emocjonalnym wampirem. Zmuszała nas do wysłuchiwania o wszystkim, co jej nie wyszło albo o odniesionych przez nią sukcesach. Kiedy ktoś z nas chciał się wygadać, ziewała i mówiła, że przynudzamy. A kiedy chcieliśmy się czymś pochwalić, mówiła, że chcemy jej sprawić przykrość i nie powinniśmy starć się je utrzeć nosa. Umawiała się na spotkanie i nie przychodziła. Dzwoniliśmy do niej, ale nie odbierała. W końcu stwierdziliśmy, że mamy jej dosyć.

#8.

Przyjaźniliśmy się od 20 lat. Ja byłem jego drużbą, a on moim. Przyjaźniliśmy się do momentu, kiedy został przedstawicielem Amwaya. Każda rozmowa, każdy telefon, każda wysłana wiadomość byłą próbą wciśnięcia mi jakiegoś badziewia. Nie wytrzymałem, zakończyłem znajomość.

#9.

Po 17 latach bycia „najlepszymi przyjaciółkami” w końcu zrozumiałam, że trzymała mnie przy sobie tylko po to, by przy mnie lepiej wyglądać. Zawsze mnie krytykowała, porównywała moje życie do swojego (oczywiście ona wielka gwiazda, a ja nieznacząca istota). Wszystko musiało się kręcić wokół niej, to ona zawsze mówiła kiedy i gdzie się spotkamy, ja musiałam do niej dostosowywać swój grafik. W końcu powiedziałam dosyć.

#10.

Ponieważ moi przyjaciele byli największymi narcyzami znanymi człowiekowi. Oto kilka przykładów:
1. Ciągle nazywają siebie ikonami, wspaniałymi, legendami i gwiazdami.
2. Publikują codziennie 700 selfie z filtrami, są przekonani, że ludzie mają obsesję na ich punkcie i chcą być tacy jak oni.
3. Ciągle do mnie dzwonili, żeby porozmawiać o sobie. Kiedy mówiłem, ziewali, przerywali mi lub po prostu zaczynali pisać SMS-y i całkowicie mnie ignorowali.
4. Gadali bzdury o innych ludziach i byli naprawdę niemili w stosunku do nieznajomych, zachowując się jak wszechmocne dupki.
5. Nie mieli empatii i nigdy nie wzięli odpowiedzialności za swoje paskudne zachowanie. Nic nigdy nie było ich winą, byli doskonali, a problemem byli wszyscy inni.
6. Byli bardzo płytcy, próżni i chcieli tylko przebywać w towarzystwie ładnych ludzi.
7. Wykorzystywali ludzi do tego, żeby jak najwyżej wspiąć się po drabinie społecznej. Kiedy w końcu do mnie to dotarło, opuściłem paczkę „przyjaciół”.
128
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Dorosłość jest wtedy, gdy zaczynasz doceniać te małe rzeczy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu 12 rzeczy istotnych dla introwertyków, które innym pomogą lepiej ich zrozumieć
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu 12 anegdot z pracy polskiego adwokata
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Fotografie w stylu: Co tu się odwaliło? – Ognista podróż na ślub
Przejdź do artykułu Co tak naprawdę robią kobiety, gdy „idą się odświeżyć”

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą