Najbardziej nierealistyczne aspekty filmów p**no – zdaniem internautów
Tym razem internauci podzielili się swoimi zdaniem na temat najbardziej oderwanych od rzeczywistości aspektów filmów dla dorosłych. To jest temat rzeka i poniższe odpowiedzi oczywiście nie wyczerpują tematu, więc liczymy na wasze propozycje w komentarzach.
#1.
Kiedyś dziennikarz zapytał Stormy Daniels, jaka jest największa różnica między porno a prawdziwym życiem. Powiedziała, że w prawdziwym życiu nigdy nie bzykała się przy stojącej obok makijażystce i stylistce włosów.
#2.
W porno nikt nigdy nie robi przerwy na wyciągnięcie włosa z ust.
#3.
Wszyscy wiedzą, co i jak. Nie ma żadnych niezręcznych momentów i eksperymentowania.
#4.
Jakoś nigdy nie widziałem, żeby w pornosie podczas romantycznych uniesień, w momencie kiedy ktoś mówi „Zaraz dojdę”, na łóżko wskoczył kot, zaczął głośno miauczeć i ocierać się głową, domagając się atencji. Albo żeby pies podkradł się do łóżka i zaczął lizać zwisającą z niego stopę.
Mój pies jest bardzo kulturalny – stoi obok i zwyczajnie się gapi.
Mój kot robi to samo – totalny perwers.
#5.
Kiedy wciśniesz łeb w pralkę, nie ma już odwrotu. Utknąłeś na zawsze.
#6.
Jestem opiekunką do dzieci i jakoś nigdy mi się nie zdarzyło, żeby jakaś para próbowała mnie uwieść.
#7.
Czystość w pomieszczeniach. Jeszcze nie widziałem, żeby jakaś gwiazda porno była ruchana obok stosu ubrań, których nikomu nie chciało się poskładać.
Jest w tym jakaś ironia losu, że porno przedstawia laski, które bez żadnych oporów mogą ssać kutasa, który właśnie był w ich tyłku, a jednocześnie mają takie zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, że ich chata zawsze jest lśniąco czysta.
#8.
Lana Rhoades, która wyznała niedawno, że w sumie to jest aseksualna i nie lubi uprawiać seksu
Urocza dziewczyna dochodzi DZIEWIĘĆ razy tylko dzięki penetracji, bez żadnej gry wstępnej i innego stymulowania. Prawdopodobnie doszła nawet podczas robienia loda.
Najgorsze jest to, że tworzy to u niektórych jakieś oczekiwania w prawdziwym życiu.
#9.
Kobiety w realu zazwyczaj nie są zachwycone, kiedy strzelasz gorącym klejem w ich gałki oczne.
#10.
Kiedy idę naprawić odpływ przy zlewie u seksownej sąsiadki, ona mi tylko dziękuje i wyprasza za drzwi. Nawet na hand joba nie mogę liczyć.
W ramach hand joba może ci pomachać ręką na do widzenia.
#11.
Nigdy nie widziałam, żeby w pornosie ktoś puścił bąka podczas orgazmu. Tylko mój mąż jest takim magikiem.
#12.
Zadziwia mnie szybkość, z jaką w pornosach zjawia się hydraulik, kiedy go potrzebujesz.
#13.
Kiedy w realu ktoś nakryje cię podczas masturbacji, raczej nie zaproponuje pomocnej dłoni.
#14.
Od czasu do czasu przewija się to pytanie, ale nie widziałem jeszcze, żeby ktoś wspomniał o tym, co zawsze mi chodzi po głowie. W pornosach brak jest czułego dotyku i ogólnie bliskiego kontaktu całym ciałem. Kamera zawsze skupia się na częściach ciała kobiety, które muszą być dobrze widoczne.
#15.
W mojej okolicy nie mieszka żaden napalony MILF.
#16.
Seks pod prysznicem, przynajmniej dla mnie, kobiety, jest nie do przyjęcia. Woda nie jest twoim sprzymierzeńcem.
#17.
Gra wstępna jest ważna. Często niezbędna. Nie, nie możesz po prostu zedrzeć czyichś gaci i zacząć ruchać.
#18.
Po trójkącie cała trójka jest zawsze szczęśliwa.
#19.
W prawdziwym życiu faceci są widoczni – mają ciała i nawet twarze.
#20.
Ass to mouth. Nigdy nie spotkałem kobiety, która powiedziałaby: „Ej, wyciągaj go z tego tyłka i zapakuj mi go do buzi”. No ale poszukiwania ciągle trwają, lol.
#21.
Skurcze nóg. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś zawył z bólu i zaczął krzyczeć, że złapał go skurcz.
#22.
Całe to sztuczne jęczenie i sypanie zboczonych tekścików. Okropnie się na to patrzy.
Kiedyś słyszałem, jak laska w pornosie powiedziała „Tak, rżnij moją kiszkę”. Nigdy nie straciłem erekcji tak szybko.
#23.
Coś takiego jak łechtaczka w pornosach nie istnieje.
Nie no, czasem istnieje, ale tłuką w nią tak intensywnie, jakby to były zawody w Mario Party na Nintendo 64.
#24.
Nieświadoma osoba po drugiej stronie telefonu, ignorująca wszystkie oczywiste odgłosy uderzających o siebie ciał.
Do mnie nikt już nie dzwoni.
#25.
Gdyby do moich drzwi zapukał komornik i zaproponowałbym mu bzyknięcie mojej dziewczyny za umorzenie długu, wpierdol od komornika byłby moim najmniejszym problemem.
Oglądany:
84628x
|
Komentarzy:
53
|
Okejek:
358
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
10.05
- Najmocniejsze cytaty – Odlot piłkarza Legii po przegranej 3:0 (94)
- Najdziksze newsy tygodnia – Otworzyła prawie 7500 zakładek w swojej przeglądarce (61)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę (184)
- Klient mówi, że nasadka do śruby zabezpieczającej jest gdzieś w samochodzie – Niecodzienne problemy, z jakimi spotykają się mechanicy samochodowi (50)
- Zatrzymane w kadrze – Zabójcza mieszanka wiśni i mrożonego mleka (26)
- Ten horror jest tak straszny, że aż zwymiotujesz – Filmoteka Joe Monstera (17)
- Najdziwniejsze rzeczy znalezione po przeprowadzce do nowego domu XIII (17)
- Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej – Najstarszy fałszywy mieszkaniec Tokio (11)
- Słynne budowle w czasie budowy (7)
- 14 namalowanych przez znanych artystów obrazów, których prawdopodobnie jeszcze nie widziałeś (11)
- 7 nieco mniej oczywistych faktów na temat perfum i zapachów (2)
- Nie ma to jak ruchome obrazki z fajnymi dziewczynami (56)
- Najgłupsze, najśmieszniejsze lub najdziwniejsze pozwy sądowe, jakie widział świat (32)
- Liczniki i kokpity w samochodach, które zdecydowanie wyprzedziły swoje czasy (75)
- Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta (22)
09.05
- Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów (250)
- Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory (547)
- Największe obciachy – Pozwalają żołnierzom WOT iść do pracy w mundurach. I to zły pomysł… (275)
- Polska imperium Thermomixa. Oto ile na Polakach zarobiła niemiecka firma – Co nowego w technologii? (87)
- Kobiety opowiadają o najstraszniejszych rzeczach, jakie zrobili im faceci (158)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą