Szukaj Pokaż menu

Ludzie dzielą się najbardziej szokującymi sytuacjami, w jakich się znaleźli

37 034  
206   22  
Ci ludzie przeżyli coś naprawdę strasznego i postanowili podzielić się z nami swoimi przeżyciami.

Po pierwsze BHP - Na szczęście mamy przeciwwagę

27 571  
216   21  
Przepisy bezpieczeństwa chyba nie interesują tych ludzi...

Tragedia talidomidowa, czyli jak „cudowne pigułki” zniszczyły ciała i losy ludzi

30 895  
204   34  
Choć w dzisiejszych czasach leki są dokładnie testowane pod kątem skutków ubocznych i przeciwwskazań, w mediach od czasu do czasu pojawiają się informacje o różnych problemach z pozornie całkowicie bezpiecznym lekiem. W połowie XX wieku do leków podchodzono z większą beztroską, co często prowadziło do tragedii. Największą z nich była ta związana z talidomidem, w wyniku którego tysiące osób na całym świecie zostały niepełnosprawne.
Kliknij i zobacz więcej!

Talidomid był lekiem przepisywanym kobietom w ciąży jako środek uspokajający w latach 50. i 60. XX wieku. W wyniku nieprzewidzianego efektu ubocznego w latach 1956-1962 na całym świecie urodziło się ponad 12 000 dzieci z brakującymi lub zdeformowanymi kończynami.

Kliknij i zobacz więcej!

Ta przerażająca historia została nazwana tragedią talidomidu i całkowicie przedefiniowała licencjonowanie leków. Niestety, nic już nie mogło pomóc tysiącom dzieci urodzonym z deformacjami i skazanym na cierpienie przez całe życie.

Cudowna pigułka nasenna

Lek talidomid został wprowadzony na rynek przez niemiecką firmę farmaceutyczną Grünenthal w 1954 roku. Został opracowany jako skuteczny i niedrogi środek na napady padaczkowe – lek wykazywał wyraźne działanie uspokajające i nasenne.

Kliknij i zobacz więcej!

Ponieważ talidomid nie wykazywał żadnych skutków ubocznych, został zarejestrowany i dopuszczony do sprzedaży. Zaledwie rok zajęło temu lekarstwu podbicie rynków prawie całego świata. Już w 1955 roku był sprzedawany w 45 krajach pod 37 różnymi nazwami.

Talidomid był przepisywany różnym grupom pacjentów, ale szczególnie często kobietom w ciąży, które nie spały zbyt dobrze z powodu zatruć ciążowych i zespołu lękowego. Lek zajął wiodącą pozycję w grupie leków uspokajających, najpierw w Niemczech, a następnie w innych krajach europejskich. Był kupowany częściej niż aspiryna.

Przyszłe matki nie miały dość „cudownych pigułek”, które w ciągu kilku minut zanurzały je w mocnym i naturalnym śnie, pomimo ataków paniki i nudności. Pierwszy „dzwonek” zabrzmiał w rodzinie pracownika firmy Grünenthal – jego żona urodziła dziewczynkę bez małżowin usznych.

Kliknij i zobacz więcej!

Dużo później okazało się, że matka dziecka we wczesnym okresie ciąży przyjmowała talidomid, który jeszcze oficjalnie nie wszedł na rynek. Lekarstwo zostało potajemnie zabrane z pracy przez męża, który miał dostęp do obiecującej nowości. Ale zaraz po urodzeniu dziecka z wrodzoną deformacją nikt nie pomyślał o jakimkolwiek związku z produktami Grünenthala. Dzieci z wadami fizycznymi rodzą się na całym świecie, a problem prostej niemieckiej rodziny nie zaalarmował nikogo.

Niemcy nie zdawali sobie z tego sprawy i później, gdy z niewiadomych przyczyn zaczęła rosnąć liczba dzieci z niepełnosprawnością ruchową, w większości z brakującymi kończynami. Podejrzenia zaczęły nasuwać się dopiero w 1961 roku, kiedy kalekich dzieci było tak dużo, że nie można już tego było tłumaczyć przypadkiem.

Kliknij i zobacz więcej!

Naukowcy zaczęli szukać przyczyny pojawiania się dzieci bez rąk i nóg, jednocześnie zwracając uwagę na wysoką śmiertelność niemowląt. Prawie wszystkie tragiczne przypadki miały jedną wspólną cechę – matki dzieci przyjmowały w czasie ciąży uspokajający lek talidomid.

Gorzej niż bomba atomowa

Nie od razu to jednak skojarzono. Lata 50. i 60. to epoka szybkiego rozwoju broni jądrowej. Narodziny chorych dzieci zaczęto tłumaczyć testami broni masowego rażenia, które miały miejsce w różnych częściach świata. Prawdziwy powód odkrył w 1961 roku niemiecki pediatra Widukind Lenz. Ujawnił wpływ środka uspokajającego na rozwój płodu i natychmiast przesłał wyniki swojej pracy firmie Grünenthal.

Kliknij i zobacz więcej!

Okazało się, że u kobiet, które zażywały lek, aż 40% dzieci zmarło w ciągu pierwszego roku po urodzeniu. Wiele dzieci urodziło się z niedorozwiniętymi, zdeformowanymi kończynami, a także często całkowicie pozbawione kończyn. Narodziny takiego dziecka były dla rodziców szokiem i setki dzieci pozostawiano w szpitalach.

Niemcy jako pierwsze zaprzestały sprzedaży leku, a wkrótce potem zrobiły to Wielka Brytania i Francja. W 1961 roku talidomid został wycofany prawie wszędzie z wyjątkiem Japonii i Włoch. Kraje te przestały sprzedawać niebezpieczne pigułki o 9 miesięcy później niż inne, a to opóźnienie miało tragiczne konsekwencje.

Kliknij i zobacz więcej!

Ale dlaczego podczas testów nie udało się wykryć strasznego działania leku? Jak się okazało, zwierzęta doświadczalne są prawie niewrażliwe na podstępny talidomid – jego działanie na myszy, świnie i króliki jest 100 razy słabsze niż na organizm człowieka.

Czujna Frances Kelsey

Ogólnie rzecz biorąc, cały świat zadumał się nad konsekwencjami zażywania talidomidu dopiero kiedy okaleczył tysiące dzieci. Ale w USA było inaczej – znalazła się tam osoba, której od razu nie spodobał się niemiecki lek. Na rynku amerykańskim talidomid miał być sprzedawany od 1960 r. pod nazwą Kevadon. Licencjonowaniem leków w Stanach zajmuje się Organizacja FDA (Food and Drug Administration), która to otrzymała wniosek o rejestrację tego środka uspokajającego.

Kliknij i zobacz więcej!
Frances Kathleen Oldham Kelsey, 1962 rok

Plany wprowadzenia talidomidu na rynek USA zostały przyjęte z zadowoleniem przez najbardziej czcigodnych lekarzy i farmaceutów, więc Francis Oldham Kelsey, farmakolog, która niedawno dołączyła do FDA i która była odpowiedzialna za tę nowość, właściwie nie miała innego wyboru, jak tylko podpisać i opieczętować licencje.

Jednakże kobieta, pomimo wezwań do pośpiechu, nie spieszyła się z zatwierdzeniem „Kevadonu”. Niepokoiło ją, że tak popularny na całym świecie lek przeszedł jedynie symboliczne testy i nie znaleziono absolutnie żadnych skutków ubocznych. „A może chodzi o to, że talidomid po prostu nie został wchłonięty przez organizmy zwierzęce?” – zastanawiała się Francis.

Wiedząc, że w Europie, Azji, a nawet sąsiedniej Kanadzie talidomid pod różnymi nazwami jest aktywnie przepisywany kobietom w ciąży, Frances Kelsey wysłała prośbę do producenta o przesłanie informacji o wpływie leku na organizm przyszłych matek i embrionów. Ale, ku zaskoczeniu farmaceutki, firma Richardson-Merrell, która miała wypuścić lek w Stanach Zjednoczonych, kompletnie nie zainteresowała się tym zagadnieniem i nie potrafiła na ten temat udzielić żadnych wyjaśnień.

Kliknij i zobacz więcej!

Jednocześnie menedżerowie Richardson-Merrell nie kryli rozczarowania przedłużającą się zwłoką – zbliżały się Święta Bożego Narodzenia, co zawsze powodowało wzrost popytu na tabletki nasenne w kraju. Kelsey nie tylko przekonywano, grożono jej nawet przez telefon i słano różnego rodzaju pisma ponaglające, ale kobieta była nieugięta.

Amerykański wniosek o licencję na talidomid nie został podpisany aż do 1961 roku, kiedy to odkryto przerażające skutki uboczne leku. W 1962 roku profesjonalizm i sumienie obywatelskie Frances Kelsey zostały wysoko ocenione przez państwo – prezydent John F. Kennedy przyznał kobiecie nagrodę za wybitną służbę cywilną.

Kliknij i zobacz więcej!

Kelsey uratowała tysiące amerykańskich dzieci przed niepełnosprawnością i dzięki temu zapewniła sobie szacunek narodu. Zmarła w 2015 roku w wieku 101 lat, a na jej cześć nazwano asteroidę i ustanowiono nagrodę Kelsey, przyznawaną najwybitniejszym pracownikom FDA.

Losy Alison Lapper

Jesienią 2005 roku na Trafalgar Square w Londynie pojawiła się bardzo niezwykła rzeźba słynnego mistrza Marka Quinna. Była to postać kobiety w ciąży z krótkimi włosami, bez rąk i z krótkimi, zdeformowanymi nogami. Modelką, która pozowała do tej rzeźby, była jedna z ofiar tragedii talidomidowej, brytyjska artystka Alison Lapper.

Kliknij i zobacz więcej!

Kobieta urodziła się w 1965 roku i wszystkim wydawało się, że jest skazana na beznadziejne życie całkowitej inwalidy. Lapper jednak postanowiła walczyć. Chciała i żyła normalnie, założyła rodzinę, sprawiła, że poznał ją cały świat. Mąż artystki, gdy dowiedział się, że kobieta zaszła w ciążę i planuje urodzić dziecko, był temu przeciwny. Bał się, że dziecko urodzi się z niepełnosprawnością ruchową. Alison postawiła na swoim i urodziła całkowicie zdrowe dziecko. Małżeństwo nie przetrwało tej próby.
Niestety, syn odważnej kobiety również padł ofiarą talidomidu, choć pośrednio. Nad chłopcem znęcano się w szkole z powodu wad matki i w wieku 17 lat zdiagnozowano u niego zaburzenia psychiczne. W 2019 roku 19-letni Parys Lapper zmarł z powodu przedawkowania narkotyków.

Alison nie zgodziła się od razu, by pozować do rzeźby – Quinn musiał kilkakrotnie namawiać kobietę, przekonując ją, że jest piękna jak antyczne postacie bez kończyn. W efekcie dzieło rzeźbiarza odniosło niesamowity sukces – przez dwa lata stało na Trafalgar Square, a jego kopia została zaprezentowana na ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Paraolimpijskich w 2012 roku. Lapper stała się dla wielu osób symbolem niezachwianej kobiecej woli i pewności siebie.

Kliknij i zobacz więcej!

Historia talidomidu jeszcze się nie skończyła – firma Grünenthal nadal wypłaca ofiarom tego preparatu dożywotnie świadczenia. Do 2005 roku wypłacono ponad 400 mln euro odszkodowania. Co ciekawe, sam talidomid jest nadal używany – jest stosowany w leczeniu trądu.

Teraz jednak stosowanie „cudownych pigułek” jest ściśle kontrolowane - zabrania się ich przyjmowania dawcom krwi i nasienia, a osobom, które je biorą, nie wolno mieć dzieci, a nawet uprawiać seksu bez zabezpieczenia. Jednocześnie WHO nie zaleca stosowania talidomidu i jego odmian i dopuszcza jego stosowanie w wyjątkowych sytuacjach pod ścisłym nadzorem lekarza.
204
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Po pierwsze BHP - Na szczęście mamy przeciwwagę
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu 7 nietuszowanych ciekawostek o kosmetykach
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Najgłupsze, najśmieszniejsze lub najdziwniejsze pozwy sądowe, jakie widział świat
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Gdyby nie zdjęcia i internet nie uwierzyłbyś, że takie wypadki są w ogóle możliwe VIII
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą