Widzieliście kiedyś coś podobnego? Pewnie w niektórych przypadkach tak, ale na pewno znajdziecie tutaj coś, co was zaskoczy.
Na przestrzeni dziejów człowiek bardzo różnie podchodził do
treningu fizycznego. Niekiedy starannie wyrzeźbione ciało uznawane było
za najwyższą wartość, innym razem wychodzono z założenia, że wszelkie
starania o ciało są zbyteczne, wszak jedynym, co się liczy, jest umysł.
Posłuchajmy więc, co mają do powiedzenia ci, którzy ćwiczyć lubili.
Oto czadowe rzeczy z przeszłości kupione na pchlim targu lub przypadkowo znalezione.
#1. Skrzynka pocztowa w kształcie przynęty na ryby
#2. Ręcznie robiony złoty pierścionek z lat 60. – 70. Znaleziony w śmietniku
#3. Osłonka wyłącznika światła
#4. Miseczka i łyżka wykonana ręcznie przez szwedzką manufakturę Söwe-Konst
#5. Radio zintegrowane z uchwytem na papier toaletowy
#6. Grzejnik żeliwny z epoki wiktoriańskiej z podgrzewaczem żywności
#7. Odrestaurowałem stary żeliwny czajnik
#8. Ten mały toster może pomieścić tylko połowę kromki chleba
#9. Trymer z zagaszaczem do świec prawdopodobnie z XIX wieku
#10. Znalazłem pierwsze wydanie „Mary Poppins z 1934 roku w śmietniku budynku, w którym pracuję
#11. Zabytkowy zestaw Monopoly z 1936 roku
#12. Laska z 1884 roku
#13. Telefon w kształcie burgera
#14. Polaroid kupiony za 7 dolarów. Miał nawet papier do zdjęć w środku
#15. Otwieracze do wina i kapslowanych butelek
#16. Zmieniarka kaset magnetofonowych
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą