W dzisiejszym odcinku poznamy opinie krytyków odnośnie nowego sezonu „Wiedźmina”, będziemy świadkami kolejnych kontrowersji wokół „Dziewczyny z Dubaju” i sprawdzimy, jak na ekranie wypadł aktor, który zastąpił Deppa.
To dziwny kraj. Tutaj głupota dobrze dogaduje się z rozumem, a ubóstwo z bogactwem. I wszystko to funkcjonuje według jakiegoś niewytłumaczalnego algorytmu, znanego tylko nielicznym. Oto niektóre rosyjskie paradoksy i kontrasty, które wpadły do naszego zestawienia.
Premiera kolejnej części Matrixa już niebawem, więc to dobry czas, aby obejrzeć sobie kilka sytuacji rodem z tego filmu w prawdziwym życiu.
#1. Mój młodszy brat poszedł się zaszczepić i przypadkiem wpadł na samego siebie z przyszłości
#2. Koleś gra w obydwu drużynach i na dodatek ogląda jeszcze mecz z trybun
#3. Poszedłem na mecz i z daleka zobaczyłem samego siebie. Podszedłem się przywitać
#4. Podróżnik w czasie z oddali obserwuje samego siebie
#5. Mój kumpel zrobił sobie zdjęcie z kobietą przy barze, bo ta miała taką samą koszulę jak on. Po chwili wyszła, a za nią wszedł mężczyzna, który też miał taką samą koszulę
#6. Pojechałem do Tajlandii, aby odszukać samego siebie. Chyba mi się udało, choć nie wiem, czy o to w tym chodzi
#7. Jadę sobie pociągiem. Trochę mi się przysnęło. Nagle budzę się i widzę kobietę naprzeciwko mnie, patrzę za nią, a tam siedzi ta sama kobieta...
#8. Hola, hola, hola... tego już za wiele
#9. "Nie jestem taka sama jak inne dziewczyny..."
#10. Koleś ma na koszulce dokładnie taki sam wzór, jak kobieta przed nim na tatuażu
#11. Coroczne spotkanie Świętych Mikołajów przed wielkim dniem pracy. A to przerwa na lunch
#12. Dwie tak samo wyglądające, tak samo ubrane osoby śpią w metrze... w takiej samej pozie
#13. Moja babcia wygląda, jakby w końcu spotkała swojego odwiecznego wroga
#14. W Costco była wyprzedaż kurtek dla dzieci
#15. Kiedy idziesz do nowej pracy i na miejscu okazuje się, że już tutaj pracujesz...
#16. Mój kierowca Ubera był wąsatą wersją mnie
#17. Oznaczyli ten kibel chyba specjalnie dla mnie
#18. Kiedy nie chce ci się ruszać, więc wysyłasz samą siebie, żeby zamówić sobie jedzenie
#19. Spotkałem swojego bliźniaka na koncercie. Miał nawet takie same buty
#20. To musi być błąd w Matrixie
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą