"Ja to już gdzieś widziałem..." - kiedy na jednym planie zdjęciowym pracują dwie ekipy
coldseed
·
6 października 2021
69 600
252
61
Uważny widz potrafi wyłapać z seansu nie tylko błędy filmowców,
ale i to, gdzie dana scena była kręcona. Okazuje się bowiem, że
wiele ekranowych lokacji było „recyclingowanych” na potrzeby
innych produkcji. Przykładów takich zabiegów można wymieniać w
nieskończoność, my jednak omówimy kilka takich, które mają dość
intrygujące drugie dno.
W dzisiejszym odcinku m.in. jak wygląda synchronizacja danych z osiedlowego monitoringu; czego można się spodziewać po nowym Bondzie; co zrobić, żeby dziecko na studiach nie musiało klepać zdrowasiek oraz skąd tak naprawdę pochodził Jezus.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą