ICBO XCIV Gwałt Samoobrony na prostytutce

- Ja bardziej ufam prostytutce niż Samoobronie.

* * * * * * *

- "Zgwałcić prostytutkę" - cytat z tekstu. Co o tym myślicie? Bo dla mnie to jest paranoja!

- Zapisz się do Samoobrony. Masz kwalifikacje umysłowe.

- Prostytutkę można zgwałcić tylko wtedy, gdy się jej nie zapłaci. A więc ją zgwałcił!

- No, to mniej więcej tak jak okraść złodzieja. Albo dać mandat policjantowi. Albo zastrzelić żołnierza.

- Można zgwałcić i swoją żonę i swoją dziewczynę, chyba że ma się niewolnice, więc w tym przypadku nie ma mowy o gwałcie.

- Jeżeli kobieta mówi "Nie", a facet i tak wpycha dziabąga między jej nogi - to to jest gwałt. niezależnie czy to Ty mówisz nie, prostytutka lub kotka sąsiada.

- Dla mnie to więcej niż paranoja. Przecież jest prostytutką, więc czego się spodziewa, żeby jej pomniki stawiali?

* * * * * * *

- Żadna szanująca się prostytutka nie poszła by z posłem Samoobrony.

- Bo im się prezerwatywy zsuwają w trakcie obrządku.

- Jaka to prostytutka ma szacunek dla siebie?

* * * * * * *

- Pytanie za 2 punkty: Czy wierzycie polskim politykom?

- Stawisz sprawę nieuczciwie, Polski polityk i Belgijska prostytutka (z całym szacunkiem)... Bez przesady.

* * * * * * *

- Kiedyś siedziałam w kafejce na lotnisku w Heathrow i poznałam przypadkiem grupkę sympatycznych studentów z Anglii. Kiedy w pewnym momencie zapadła krótka cisza, bo skończyliśmy jakiś wątek, z włączonego cicho radia (albo to był telewizor...?) dobiegła krótka informacja o jakimś "wyczynie" Polaków w Parlamencie Europejskim. Pamiętam, że nie wiedziałam gdzie oczu podziać, ale oni na szczęście udawali, że nie słyszeli. Wtedy to postanowiłam, że nie będę się więcej przyznawać do mojej małej ojczyzny... Polka, to nie brzmi dumnie!

- Bzdury pleciesz, to ty między innymi dopuszczasz, żeby tacy ćwiartole nas reprezentowali.

- Biedaczka, tak mnie wzruszyła twoja historia, że aż się popłakałem. I co dalej? Napisz, czekam.

- To jak ktoś Cię spyta "skąd jesteś?", to co odpowiadasz?

- Ze wsi.

- A ja jestem z Ciebie dumny! Wiesz jak się pisze Heathrow. To mi imponuje.

- No, ale żeby jeszcze wiedziała, że Heathrow, to nazwa lotniska, a nie miejscowości, to by było fajnie. W tej postaci, to jakby napisała: "siedziałam w Okęciu".

- Przygładź pejsy i do synagogi, tam cię przygarną jak swoją.

- Czego ty się wstydziłaś? Powinnaś był dumna , że Polak dał "Europejce" do wiwatu. Niech żyje "Samoobrona", która woli bez kondoma!

- Ja za granicą udaję ruska.

- A ja Bułgara i Eskimosa , a czasami Zulusa, ale to bardzo rzadko.

- Następnym razem w takich sytuacjach udawaj Greka.

- Musisz być po zawodówce lub po płatnym licencjacie.

- Widać, że ci moher na mózg padł! współczucia.

* * * * * * *

- Ale wstyd! Taki poseł ma żonę gdzieś w Polsce.

- Tylko kura domowa mogła wymyślić, że to w tej sprawie najważniejsze!

- Taki poseł ma nie tyle żonę gdzieś w Polsce, co po prostu ma żonę gdzieś.

- Testował zagraniczne prostytutki.

- A od kiedy posły Samoobrony wiedzą co to wstyd?

* * * * * * *

- Oderwany od pługa. Pojechał w wielki świat i obciach przynosi! Co za wiocha!

- To wina wodza, powinien go przeszkolić, zanim wyruszył do cywilizowanego miasta.

- Nu i co chceta, przy pługu prezerwatywy się nie używa.

* * * * * * *

- Każdy kontakt seksualny z kobietą jest uzasadniony tylko dla prokreacji i tak postąpił godnie poseł nie chcąc zgrzeszyć. Pewnie w RM będzie coś więcej i na temat.

- Ale kobieta ma być nakryta prześcieradłem z dziurą wykonaną w odpowiednim miejscu. Trzeba było uważać na religii!

* * * * * * *

- Prostytutka we Francji idzie do klienta tylko na herbatkę i poważną dyskusję o literaturze? I to taka, która szuka chętnych na ulicy? 

- O świnty Jacku z pirogami - prostytutka tak przeżyła gwałt, że wyszła bez bluzki i biżuterii.

- Ale mnie to rozbawiło - Bruksela we Francji.

- Zapytał bym które z uczestników tej zabawy jest większą prostytutką?

* * * * * * *

- Czego innego można się spodziewać po troglodytach z samoobrony? Dobrze, że jej bronami po głowie nie pociągnął.

- Ma szczęście kobieta, że nie było tam Andrzeja, ten by ją publicznie wychłostał.

- Tego samego co po "białych kołnierzykach" również narąbanych.

- Buhaje z Samoobrony? Jeden z tych pomylił oborę z dyskoteką!

* * * * * * *

- Oczywiście na temat prostytutek najwięcej mają do powiedzenia garbaci, śliniący się prostaczkowie, strugający freda pod biurkiem. Żal mi was panowie.

- Popieram - masz rację Alfons!

- Nie zradzaj swoich tajemnic.

- Masz jakieś kompleksy? Życie sprawiło ci niemiłą niespodziankę?

* * * * * * *

- Czy kobieta może zgwałcić mężczyznę? A jeśli tak, to chce wiedzieć gdzie, ktoś wie?

- W o-olszynie-nie-e--nie-nie-nie-nie, w o-olszynie-nie-e--nie, nie? 

- Gdzie? W pociągu, w przeciągu, na drągu!

* * * * * * *

- Co na to Ojciec Dyrektor?

- To co zawsze - prowokacja!

- Trzeba siać, siać, siać!

- Najważniejsze, że nie z mężczyzną i nie w prezerwatywie!

- Siedzi cicho, bo go w branży też znają.

- Jest innej orientacji.

- Pewnie ogłosi nową zrzutkę tym razem na egzorcyzmy, które trzeba odprawić bo Bogusia pewnie szatan opętał !

* * * * * * *

- Wszyscy krytykują jego zachowanie z prostytutką! A nikt słowa nie powiedział, że napiło się bydle, które reprezentuje Polskę.

- W Polsce chlanie jest uważane za podtrzymywanie tradycji narodowych. To nie jest nic złego.

- Tylko tego można się spodziewać po Samoobronie!

- Jaki przywódca, takie wojsko.


Zatem żołnierze do środy!