Wygraliśmy konkurs o internetowego WebJelcza!

Od 1 września do 8 grudnia trwał konkurs WebStarFestival współorganizowany przez Newsweek Polska, Stowarzyszenie Reklamy Intraktywnej (Interactive Advertising Bureau) oraz MMT Management. Spośród różnych kategorii stron prywatnych, korporacyjnych i innych, pojawiła się też kategoria "Najlepsza wg Internautów".

W tej kategorii można było wybierać spośród 100 polskojęzycznych stron o najwyższej oglądalności w internecie wg badań PBI Panel/Gemius.

Wzięli no i dopisali tam nas.

Na początku byliśmy w ogonie stawki, ale potem dodaliśmy link "Głosuj na nas" na monsterowe fora, potem jeszcze jeden apel na stronie głównej i głosowaliście już dzielnie. Każdego dnia byliśmy wyżej i to Wasze głosy zapewniły nam zwycięstwo - skasowaliśmy całą główną konkurencję, zarówno filmweb.pl, jak i gry-online.pl (których pozdrawiamy za podjęcie nierównej walki ;-))

W czwartek 8 grudnia, odkurzyliśmy stare gajery, spakowaliśmy się i pojechaliśmy z Pablem na Galę do stolycy. Jechaliśmy do Warszawy z bijącymi sercami, bo wyniki miały być liczone aż do 17.30 - czyli koniec liczenia nastąpił podczas Gali i wszystko mogło się w ostatniej chwili zmienić.

Jakby się zmieniły to porażka - dzień wycięty z życiorysu... koszty przejazdu... etc...
Siedzimy więc w tym SilverScreenie na Puławskiej i czekamy na werdykt.  Pan prowadzący Galę po kilku powitaniach gości zaczął od pierwszej kategorii:
- Najlepszą stroną wg internautów jest... (znacząca bardzo bardzo długa i męcząca nas strasznie pauza) Joe Monster!

Piękna chwila! Wyszliśmy, hostessy rzuciły się na nas z kwiatami, dyplomem oraz statuetką pięknego Pozłacanego Geja z Gwiazdą. My zarzuciliśmy publiczność podziękowaniami dla Was za głosy, redakcji i moderacji za wkład pracy, rodzinom za urodzenie i odchowanie, a Ojcu Dyrektorowi za tworzenie nowych i wdzięcznych tematów do wrzucania na JM...

* * * * *

Imprezka była ogólnie udana, werdykty jury stosunkowo dobre.

Stosunkowo,  bo zdziwił szczególnie jeden werdykt za "Najlepszą Polską Stronę WWW" jury uznało stronę durex.pl czyli reklamę prezerwatyw...  Hmm... A Wikipedia to co?! A ujemny przyrost naturalny to co? 

No, ale reszta była ok - wielkie brawa się należą za przyznanie nagrody "Człowiek Roku Polskiego Internetu " dla pana Sławomira Lachowskiego z BRE Banku. Trochę spóźniona, ale na pewno mu się należała za stworzenie mBanku.

Potem towarzystwo udało się na "pochlej i wyżerkę", a my, jako wegetarianie i abstynenci, zrobiliśmy nagrodzie ostatnie zdjęcie...

Żeby nie było - ten beret, który wygląda na moherowy, jest beretem szanownej
Rodzicielki Joe Monstera. I wiemy, że nie jest prawdziwym beretem moherowym.
Ale na Gali sprawdził się doskonale

...i rozjechaliśmy się do domów, żeby przygotować dla Was piątkowe wydanie Joe Monster’a...

Miłego weekendu.

Możesz pogratulować sobie dobrego wyboru. :)



Aha, jeszcze obiecany prototyp statuetki. Prawda, że męski?