Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Jak sprzedawałem swój samochód

22 981  
2   19  
Zobacz więcej!Działo się to dawno, dawno temu... co prawda nie za górami i lasami bądź też innymi przeszkodami naturalnymi.
Świat był wtedy młody, a motoryzacja piękna w swej prostocie.

A miałem ci ja natenczas cud polskiej techniki...marzenie milionów przy którym Cindy Crawford i jej marzenia ...czy jakoś tak ..to mały pikuś,mianowicie Fiata 125p koloru wściekły oranż .
Niestety... nadszedł ten dzień, w którym rzeczony świat jęknął z bólu i okrył się żałobą ponieważ trza było to cudo sprzedać...

Kupiec zjawił się dosyć szybko...konkretnie dwóch... z czego jeden wskazywał ewidentnie na spożycie, co praktycznie uniemożliwiało mu kupienie czegokolwiek z uwagi na nieco ograniczoną zdolność przemieszczania się chociażby z punktu A do punktu B.

Tak więc jeden chodził, oglądał, cmokał, mlaskał oraz wydawał różne inne dźwięki... a drugi siedział na krawężniku przy samochodzie z obliczem nieskalanym żadną myślą.
Jako że chciałem być nawet uczciwy , po roztoczeniu nad kliencikiem wizji czadowo - odlotowej jazdy miałem zamiar wpleść w to wszystko pewne mankamenty, które to niestety fiacik posiadał...

Do tego jednak nie doszło za sprawą drugiego kolesia, który jakimś cudem znalazł się w samochodzie. Podczas gdy ja z gościem nr 1 spisywałem umowę facio nr 2 odpalił samochód i najnormalniej w świecie przywalił (trzeba przyznać, że z niezłym rozpędem) w blok mieszkalny, który ktoś bezmyślnie tam postawił...

Z facia nr 1 uszło powietrze ponieważ wypłacił gotówkę i podpisał umowę...
- I w piz#u wylądował - pomyślałem
- A poruszaliśmy już kwestię hamulców?? - ledwo powiedziałem, a ze zdziwieniem zauważyłem coś jakby pianę w kącikach ust gościa.
- Ryyyyysieeeeek zabijeeeeeeeee zabijeeeeeee!

Co najdziwniejsze i Rysiek jakoś momentalnie przetrzeźwiał....

Oglądany: 22981x | Komentarzy: 19 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało