Jedni kręcą filmy, a inni... wyłapują w nich wpadki. Oto 17 kolejnych.
Było już o pracy, było o rodzajach klientów. Dzisiaj skupimy się na życiu z perspektywy tychże. W końcu nie wszyscy są indywiduami, które można przypisać do określonych typów.
Nie każdy miał to szczęście, aby wychowywać się w domu, gdzie nigdy niczego nie brakowało. Ci, którzy musieli w dzieciństwie zaciskać pasa na każdym kroku, postanowili podzielić się niepisanymi zasadami, jakie u nich obowiązywały.
#1.
Nigdy nie pytałem nawet rodziców, czy mogę jechać na wycieczkę, bo moja mama czułaby się winna, że nie mogła zapłacić tych 20 dolarów, żebym mógł pojechać.
- CoolMomInAMinivan
#2.
Kiedy ktoś dzwonił, mówiłem zawsze, że rodzice "są pod prysznicem", a ja mogę przekazać wiadomość.
- systemdreamz
#3.
Nigdy nie napełniaj zbiornika paliwa do pełna. Nie chcesz znaleźć się w sytuacji, w której masz pełen bak, ale nie stać cię na zakup jedzenia.
- nadjaannabel
#4.
Nieważne, czy nie podoba ci się jedzenie, ubrania, buty, zabawki itp. Weź to, podziękuj i bądź wdzięczny.
- FriskyArttie
#5.
Jeśli twoje buty nie potrzebują taśmy klejącej, to wciąż nie potrzebujesz nowych.
- 1ThruZero
#6.
Czasem nie jedliśmy obiadu, bo "dopiero co jadłeś śniadanie" lub "za moment będzie kolacja".
- Tripleshot96
#7.
Klimatyzacja włączana była tylko dla gości. Żyłem w naprawdę upalnym klimacie na południu Florydy i nie wiedziałem nawet, że mogę mieć włączoną klimatyzację, kiedy jestem sam w domu, dopóki nie wyprowadziłem się na swoje.
- AwesomePossumID
#8.
Nie mogliśmy uczestniczyć w żadnych zajęciach pozalekcyjnych, być w harcerstwie, uprawiać sportu ani robić czegokolwiek, co wymagałoby inwestycji finansowej w instrumenty, mundurki, stroje czy sprzęt sportowy.
- march_rogue
#9.
Dodawaliśmy wody do szamponu, żeby wystarczał na dłużej.
- veganmon
#10.
Pieniądze, które dostawaliśmy od innych na urodziny, pod choinkę czy (kiedy już mieliśmy 14 lat i więcej) z pracy, szły do rodziców na opłacenie rachunków i zakup jedzenia.
- Not-yo-ho-no-mo
#11.
Miej zawsze uczesane włosy, czyste ubrania, bądź elokwentny i uprzejmy. To, że jesteśmy biedni, wcale nie oznaczało, że musieliśmy tak wyglądać i tak się zachowywać. Nie było też mowy o noszeniu (modnych wtedy) podartych jeansów. Mama wybijała nam z głowy pomysł kupowania nowych spodni, które wyglądają jak stare i znoszone.
- Abbreviations_Odd
#12.
Kończyłeś 15 lat? Szedłeś do pracy. I często ta praca była ważniejsza od szkoły.
- r00t1
#13.
Zabawne, że teraz resztki z obiadu traktuję raczej jako przekąskę na później, a nie część drugiego śniadania na drugi dzień. Czasem w szkole miałem ze sobą naprawdę dziwny zestaw śniadaniowy. Raz było to burrito, oliwki i serek śmietankowy.
- Forgotwhyimhere69
#14.
Bierz tak krótki prysznic, jak tylko się da.
- JumpInTheFiah
#15.
Chowaj swoje pieniądze, bo inaczej rodzice "pożyczą" je od ciebie. Nie przywiązuj się też do niczego fajnego, bo na pewno prędzej czy później trafi do lombardu albo na wyprzedaż garażową. Raz dostałem ten sam odtwarzacz CD trzy razy na święta i raz na urodziny. Jakim cudem? Za każdym razem trafiał pod zastaw do lombardu, skąd w końcu był wykupywany.
- kitchenwitchin
#16.
Nie robiliśmy prania, dopóki pralka nie była załadowana do pełna. I to nie pełna w standardowym tego słowa znaczeniu, ale pełna tak, że nie zmieściłeś tam już nawet jednej skarpetki.
- GroundbreakingMove69
#17.
Wiedzieliśmy dokładnie, kiedy pójdziemy na zakupy spożywcze, ponieważ robiliśmy to zawsze wtedy, kiedy rodzice dostawali kartki na żywność.
- labbykun
#18.
Jeśli używasz piekarnika w zimie, otwórz drzwi po przygotowaniu potrawy. Niech ciepło ogrzeje resztę domu, zamiast się marnować.
- car_of_men
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą