Dziś znów zabierzemy was w pasjonującą podróż w czasie i przeniesiemy się jakieś sto kilkadziesiąt lat wstecz. W czasach masowego upuszczania krwi, lewatyw, zabaw z arszenikiem, woskiem, fosforem i wilczymi jagodami dożycie do czterdziestki było nie lada wyczynem...
W dzisiejszym odcinku m.in. coś wlazło pod klamkę samochodową w Australii, sztuczka z językiem, jak wygląda 30. tydzień ciąży, odwiedziny forfitera oraz futrzaste oko śmierci.
#1. Figura rekina w jeziorze Neuchâtel w Szwajcarii
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą