Najdziksze newsy tygodnia - pijana studentka zrobiła to, czego można spodziewać się po pijanych studentkach
Dzisiaj m.in. o tym, ile można osiągnąć za pomocą zwykłego kija, jak wiele krzywdy można sobie zrobić, tłumacząc komuś zadanie z matematyki, a także jak wiele można stracić po dodaniu złego hasztaga.
#1. Rosyjska trójboistka została poproszona przez obsługę lotniska o udowodnienie, że nie jest mężczyzną
Prawdopodobnie mało kto uznałby, że Anna Turajewa jest mężczyzną, gdyby na nią spojrzał. A jednak obsługa lotniska w Sankt Petersburgu musiała się upewnić, czym wywołała mały skandal. Gdy 42-letnia Turajewa stawiła się do odprawy przy jednej z bramek na samolot do Krasnodaru, odmówiono jej wejścia na pokład. Obsługa lotniska zaczęła tłumaczyć, że w paszporcie trójboistki wpisano „kobieta” w miejscu płci, i zasugerowano tym samym, że Turajewa wygląda jak mężczyzna. Wielokrotna mistrzyni świata poczuła się mocno urażona, ale ostatecznie pozwolono jej wejść do samolotu. Lotnisko wydało też oświadczenie z przeprosinami.
#2. Ojciec dostał zawału po kilku bezskutecznych próbach wyjaśnienia synowi zadania z matematyki
Matematyka potrafi spędzać ludziom sen z powiek. W sumie wiedza o społeczeństwie też – zależy kogo spytać. Ojciec trzecioklasisty z chińskiego miasta Shenzen miał najwidoczniej większe predyspozycje w kierunku nauk ścisłych, bo chciał pomóc swojemu synowi z zadaniem matematycznym. Tyle że chłopak należał chyba do obozu humanistów, bo zupełnie nie rozumiał, o co chodziło w zadaniu. Sfrustrowany ojciec tak mocno próbował mu to wytłumaczyć, że w końcu poczuł silne kłucie w klatce piersiowej i trafił do szpitala. Mężczyzna dostał zawału, ale dzięki szybkiej reakcji lekarze zdołali go uratować. Nie wiadomo jednak, czy po tym zdarzeniu chłopak w końcu zrozumiał.
#3. W jednej z tarnobrzeskich przychodni trzeba zastukać patykiem w parapet, żeby otrzymać skierowanie do lekarza
Nie bez powodu kij został uznany swego czasu za jedną z najlepszych zabawek wszech czasów. Kij może bowiem nie tylko dostarczyć kupę radości, ale też zastąpić najnowocześniejsze systemy elektroniczne. A jak ktoś nie wierzy, to niech podejdzie po skierowanie do przychodni nr 3 w Tarnobrzegu, gdzie w ramach podejmowanych środków ostrożności w związku z COVID19 wdrożono procedurę stukania kijem w zewnętrzny parapet celem otrzymania od pielęgniarki druku ze skierowaniem do specjalisty. Sprawę opisała jedna z czytelniczek portalu NadWisłą24, a ktoś z redakcji tarnobrzeskiego oddziału portalu Nasze Miasto wybrał się do przychodni, by zobaczyć to na własne oczy. Niestety kija zabrakło we wskazanym w donosie miejscu, ale jedna z osób wychodzących akurat z przychodni potwierdziła historię ze skierowaniami. Sprawa kija obiegła ogólnopolskie media, a rzecznik podkarpackiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia zapowiedział kontrolę placówki.
#4. Pijana studentka utknęła w suszarce na ubrania i strażacy musieli przyjechać na ratunek
Rosie Cole spędzała wieczór w towarzystwie swoich współlokatorek na stancji w mieście Hull. 21-latka i jej koleżanki spożywały spore ilości wina i tequili, więc naturalną koleją rzeczy Cole postanowiła w pewnym momencie dostarczyć rozrywki swoim towarzyszkom. Ze wszystkich dostępnych sposobów wybrała wejście do suszarki na ubrania. Ku uciesze wszystkich uczestniczek spotkania Cole spróbowała zrealizować skazany na porażkę plan i po części jej się udało. Niestety „po części” nie wystarczyło i dziewczyna utknęła, więc na miejsce przyjechali strażacy, którzy po 20 minutach zmagań wyciągnęli studentkę z pułapki.
#5. Szwedzkie ministerstwo transportu nie wydało pozwolenia na dalsze testy autonomicznych ciężarówek, bo autonomiczna ciężarówka nie może przejść badania alkomatem
Urzędnik to stan umysłu nie tylko w Polsce. Trudno jednak szukać pocieszenia w tym fakcie, skoro urzędnicza ściana z betonu blokuje postęp. Szwedzi jeszcze trochę poczekają na autonomiczne ciężarówki, ponieważ tamtejsi urzędnicy nie wydali firmie Einride pozwolenia na testy ciężarówek na publicznych drogach. CEO start-upu napisał na Twitterze, że urzędnicy nie pozwolili na dalsze prace, a swoją decyzję argumentowali faktem, że ciężarówka nie jest w stanie dmuchnąć w alkomat i nie posiada prawa jazdy. Trudno odmówić im racji.
#6. Z powodu źle otagowanych postów sklep Moliera2 przekazał fundacji charytatywnej „tylko” 223 tys. złotych, choć mógł przekazać grubo ponad milion
Akcja „Dzień szpilek” okazała się spektakularnym sukcesem marketingowym i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. W ramach kampanii zainicjowanej przez sklep Moliera2 do sieci trafiło ponad 600 tys. zdjęć, na których użytkownicy, przeważnie użytkowniczki, prezentowali swoje stopy w szpilkach. Sklep zobowiązał się do przelania dwóch złotych za każde zdjęcie, ale chyba mało kto przejmował się regulaminem, który stanowił między innymi, że zdjęcia należy publikować tylko na publicznych kontach i z odpowiednio zapisanym hasztagiem (#DzienSzpilek, a nie #DzieńSzpilek czy #DzieńSzpilki). Ponadto buty miały mieć do najmniej 5-centymetrową szpilkę. Po wnikliwym przeanalizowaniu każdego (!) zdjęcia przez zatrudnione do tego celu firmy analityczne wyszło, że tylko jedna szósta fotografii spełnia określone regulaminem kryteria, stąd łączna kwota, która wyniosła 223 tys. zł. Firmie zarzucono przy okazji wykorzystanie potężnej promocji do zbijania profitów niewspółmiernych do jej własnego zaangażowania.
A jeśli lubisz zadania matematyczne, to zobacz, ile bukietów jesiennych liści można by było kupić za 223 tys. złotych.
Oglądany:
102422x
|
Komentarzy:
78
|
Okejek:
296
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
11.05
- Mistrzowie Internetu – Dzień jak co dzień w Ordo Iuris (117)
- Gracze zniszczyli bazę szefa Microsoft Games w grze Fallout 76 – W co jest grane? (30)
- Wielopak Weekendowy – Solidne porządki w mieszkaniu
- Moja żono, ostrzegaj mnie przed takimi zabiegami – Najpierw serce im zamarło, a chwilę później zrobili te zdjęcia (12)
- Patrzenie się na te zwierzaki grozi poprawą humoru na resztę dnia (10)
- Urodziwe dziewczyny w seksownych piżamach (33)
- Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać? (81)
- Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy (35)
- 15 zawodów, które już nie istnieją (124)
- 7 nietuszowanych ciekawostek o kosmetykach (34)
10.05
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę (234)
- Klient mówi, że nasadka do śruby zabezpieczającej jest gdzieś w samochodzie – Niecodzienne problemy, z jakimi spotykają się mechanicy samochodowi (73)
- Najmocniejsze cytaty – Odlot piłkarza Legii po przegranej 3:0 (139)
- Najdziksze newsy tygodnia – Otworzyła prawie 7500 zakładek w swojej przeglądarce (87)
- Zatrzymane w kadrze – Zabójcza mieszanka wiśni i mrożonego mleka (41)
- Ten horror jest tak straszny, że aż zwymiotujesz – Filmoteka Joe Monstera (30)
- Najdziwniejsze rzeczy znalezione po przeprowadzce do nowego domu XIII (38)
- Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej – Najstarszy fałszywy mieszkaniec Tokio (18)
- Słynne budowle w czasie budowy (10)
- 14 namalowanych przez znanych artystów obrazów, których prawdopodobnie jeszcze nie widziałeś (13)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą