Szukaj Pokaż menu

Idioci są wśród nas XII - Córka nie jest zbyt mądra, ale za to jest ładna

210 482  
375   79  
Dawno ich nie było, ale oto powrócili! Silniejsi niż kiedykolwiek! Po prostu idioci...

Piersi, które wybrały wolność XXXII - Dziewczyna z koralikami...

133 721  
701   34  
Niesforne cysie? My je uwielbiamy!

Nie przechodzisz przez start, nie otrzymujesz premii. 7 mało znanych faktów o Monopoly

63 771  
183   39  
Jak to możliwe, że gra tak irytująca i frustrująca jak Monopoly zyskała tak ogromną popularność? Zapewne to kwestia tego, że pomimo wszystkich swoich wad jest też niezwykle wciągająca!

#1. Pomysł na Monopoly został skradziony



Charles Darrow, obwoźny sprzedawca grzejników, zarobił na Monopoly miliony. Elizabeth Magie – ledwie pięćset dolarów. I to dopiero wówczas, gdy wyciągnęli do niej rękę Parker Brothers. Nieszczególnie to sprawiedliwe, wziąwszy pod uwagę fakt, że to właśnie Magie stworzyła znaną po dziś dzień grę. Darrow bezczelnie pomysł ukradł i wprowadził Monopoly na rynek, by później odsprzedać prawa rozrywkowemu gigantowi. Oryginalna wersja gry miała być wyrazem protestu przeciw monopolistycznym praktykom magnatów pokroju Johna D. Rockefellera czy Andrew Carnegiego.
nytimes.com

#2. 300 wcieleń Monopoly



Jedną z charakterystycznych cech Monopoly jest to, że można z łatwością je modyfikować. Wykorzystać własne piony – to rzecz kosmetyczna – ale też plansze. I nic dziwnego, że wiele osób decyduje się na przygotowanie własnej planszy. Z samodzielnie wybranymi miastami albo jeszcze innymi zmianami. Oficjalnie gra doczekała się ponad 300 licencjonowanych wersji - wśród nich chociażby Monopoly w klimacie The Simpsons, Breaking Bad czy nawet Call of Duty. Gdyby komuś znudziła się klasyczna odmiana, alternatywnych propozycji nieprędko mu zabraknie.
monopoly.fandom.com

#3. Ponad 10 rekordów w Księdze Guinnessa



W Księdze rekordów Guinnessa znajduje się ponad dziesięć wpisów poświęconych grze w Monopoly. Dotyczą największego piona (prawie 3 metry długości), największej planszy (ponad 900 metrów kwadratowych), największej liczby osób grających w Monopoly podczas jednego wydarzenia (733) czy też bardziej lokalnych rekordów, jak choćby najkrótszego czasu potrzebnego do odwiedzenia – pieszo – wszystkich lokalizacji na planszy London Monopoly (1 h 45 min 35 s). Jedne rekordy są mniej, inne bardziej poważne, ale pewne jest jedno – popularność gry pomimo upływu lat wcale nie maleje.
guinnessworldrecords.com

#4. Ile kosztuje Monopoly



Gry planszowe do szczególnie tanich się nie zaliczają, ale jeśli wziąć za punkt odniesienia zestaw Monopoly zaprojektowany przez Sidneya Mobella z San Francisco, to… kosztują tyle co nic. Stworzona przez jubilera w 1988 roku plansza warta jest 2 miliony dolarów. Zrobiono ją z 23-karatowego złota. Oczka na kostkach powstały z oszlifowanych diamentów. Domy i hotele wykonane zostały z szafiru i rubinu, poszczególne figury – z 28-karatowego złota. I choć na jedynej w swoim rodzaju grze można by zarobić fortunę, to jej autor nie zdecydował się na sprzedaż. Przekazał ją do muzeum Smithsonian Institution w Waszyngtonie. Do października 2012 roku komplet można było podziwiać w nowojorskim Museum of American Finance.
insidehook.com

#5. Mistrzostwa Świata w Monopoly



Choć mogłoby wydawać się, że na zwycięstwo w Monopoly w dużej mierze wpływ ma przypadek, to nie brakuje graczy, którzy traktują swoje zajęcie bardzo poważnie. Do tego stopnia, że występują w oficjalnie organizowanych zawodach, których ukoronowaniem są Mistrzostwa Świata w Monopoly. Odbywające się co kilka lat, przyciągają najlepszych – w 2015 roku na przykład do Makau. Wcześniejsze mistrzostwa organizowane były też w Las Vegas, Tokio, Toronto czy Monte Carlo. Generalnie zasady turniejowe nie różnią się od klasycznych – przy czym za dwoma ostatnimi razami zawodnicy rozpoczynali rozgrywkę z nieco większą ($1500) pulą gotówki.
vice.com

#6. Postać z opakowania



Z grą Monopoly jednoznacznie kojarzy się jej ikona – postać starszego mężczyzny z białym wąsem, noszącego smoking i kapelusz, znana jako Monopoly Man, Mr. Monopoly albo Rich Uncle Pennybags. Wszystko wskazuje na to, że nie jest to postać całkowicie fikcyjna. To J. P. Morgan, w czasach powstawania Monopoly jeden z najpotężniejszych i najbardziej wpływowych ludzi w Stanach Zjednoczonych. Identycznie jak postać na okładce czy poszczególnych elementach gry, Morgan najczęściej portretowany był z laską w dłoni. Mimo że finansowy magnat w rysunkowej postaci wygląda całkiem sympatycznie, to jednak wcale nie takie założenie przyświecało autorce oryginalnego pomysłu na grę.
en.wikipedia.org

#7. Monopoly kontra naziści



Więźniowie schwytani przez Niemców podczas II wojny światowej – przynajmniej część z nich – nie mogli narzekać na złe traktowanie. Pozwalano im między innymi na otrzymywanie listów i granie w gry planszowe, by łatwiej znosili niewolę. Wykorzystał to jednak brytyjski wywiad, który wszedł we współpracę z producentami Monopoly i przygotował… specjalną wersję gry, w której ukryte były narzędzia mające pomóc osadzonym w ucieczce. Do środka trafiały kompasy i mapy, a karta „Wychodzisz wolny z więzienia” nabierała w tym wypadku drugiego, głębszego znaczenia.
warhistoryonline.com
183
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Piersi, które wybrały wolność XXXII - Dziewczyna z koralikami...
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Najgłupsze, najśmieszniejsze lub najdziwniejsze pozwy sądowe, jakie widział świat
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu 10 rzeczy, które sprawią, że zwątpisz w swoje poczucie czasu
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Upływ czasu pokazany na zdjęciach X
Przejdź do artykułu Ciekawostki i dodatkowe informacje z uniwersum Gwiezdnych wojen

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą