#1. Pracownik szpitala ssał palce u nóg śpiącym pacjentom. Wpadł, bo jeden z pacjentów poczuł "coś mokrego"

Frantz Beldorin z Florydy zakradał się do sal, w których spali pacjenci i dyskretnie ssał ich palce u nóg. 23-latek wpadł, gdy jedna z pacjentek poczuła w nocy coś mokrego pomiędzy palcami. 65-latka doznała szoku, gdy zorientowała się, że to pracownik szpitala klęczący przy jej łóżku i oblizujący jej palucha. Beldorin został aresztowany przez policję. Mężczyzna nie przyznaje się do winy i twierdzi, że doszło do nieporozumienia. Podobno podczas sprawdzania, czy u pacjentki wszystko w porządku, miał upuścić na podłogę telefon. Kobieta obudziła się akurat w chwili, gdy 23-latek sięgał po telefon i opierał głowę o jej łóżko. Na razie nie wiadomo, czy za swój fetysz odpowie przed sądem.

#2. Stewardessa zwolniona z pracy, bo ważyła o 0,7 kg za dużo

Pracownica linii lotniczych Malaysia Airlines została wyrzucona z pracy po tym, jak wyszło na jaw, że złamała regulamin firmy. Ina Melisa Hassim przez 25 lat była oddaną pracownicą linii. Kobieta ma 160 cm wzrostu i waży 61,7 kg. Problem w tym, że regulamin Malaysia Airlines dopuszcza przy jej wzroście wagę 61 kg. Razem z kobietą pracą straciło kilka innych stewardess w wieku ok. 50 lat. Podobno firma chce się pozbyć starszej załogi, by dalej kreować wizerunek linii premium. Hassim pozwała Malaysia Airlines do sądu, ale po dwuletnim procesie przegrała.

#3. Ratownicy medyczni cisną bekę z przygotowania Polski na epidemię koronawirusa

Wszystko wskazuje na to, że jeśli w Polsce faktycznie wybuchnie epidemia koronawirusa, to nasza służba zdrowia nie poradzi sobie z tym problemem. W ostatnich dniach furorę na Facebooku robi nagranie ratowników medycznych, którzy pokazują rękawice mające ich chronić przed koronawirusem. Rękawice te można bez problemu porwać. Filmik na ten moment udostepniło ponad 6 tys. osób. Można go obejrzeć tutaj.

#4. Pracownica przedszkola uprawiała seks z 13-letnim chłopcem i zaszła z nim w ciążę

Pijana Leah Cordice zakradła się do domu 13-letniego anonimowego chłopca, który akurat przebywał w swoim pokoju i grał w grę na komputerze. 17-letnia pracownica przedszkola usiadła chłopcu na kolanach, a następnie uprawiała z nim seks. Przez następny rok regularnie sypiała z chłopcem i zaszła w ciążę. Gdy prawda wyszła na jaw, mąż Leah zażądał testu DNA. Mężczyzna do końca wierzył, że dziecko jest jego, jednak testy wykazały co innego. Kobieta do końca wszystkiemu zaprzeczała i zrzucała winę na 13-latka, który miał ją notorycznie podrywać. Teraz odpowie przed sądem za pedofilię.

#5. Amerykanie myślą, że piwo Corona powoduje koronawirusa

Corona to trzecie najpopularniejsze piwo w USA. Firma Constellation Brands znalazła się ostatnio na ustach całego świata, gdy wyszło na jaw, że Amerykanie utożsamiają ich flagowy produkt z... koronawirusem. Z najnowszych badań wynika, że 38% mieszkańców USA boi się piwa Corona i już nigdy go nie kupi. 14% Amerykanów deklaruje zaś, że nie kupi Corony w miejscu publicznym. Mimo to przedstawiciele firmy donoszą, że piwo wciąż świetnie się sprzedaje, prawdopodobnie dzięki lojalności stałych klientów. Na razie więc nie zamierzają zmieniać drastycznie strategii marketingowej.

#6. Polska influencerka zbija majątek na koronawirusie. Sprzedaje maseczki za 1000 euro

Niejaka Ismena Stelmaszczyk zasłynęła podobno udziałem w reality show "Ex na plaży", którego uczestnicy uprawiali seks z kim popadnie i wyłaniali się zmysłowo z odmętów oceanu. Dodatkowo Ismena może się poszczycić tytułem Miss Kibiców ŁKS z 2013 roku. Obecnie kobieta to ambitna bizneswoman, która postanowiła wzbogacić się na panice związanej z koronawirusem. Na swoim instagramowym profilu Stelmaszczyk sprzedaje produkty chroniące przed wirusem:

Dostępne maseczki chirurgiczne, 3-warstwowe, z certyfikatem. Cena: 1 euro za sztukę. Zakup minimum 1000 sztuk.

W ofercie znajduje się też płyn do dezynfekcji za jedyne 99 złotych. Ktoś zainteresowany?

>>> Ostatnio pisaliśmy o influencerce, która ryzykowała życie dla perfekcyjnego zdjęcia