Gdy już myślisz, że wszystko widziałeś i nic nie jest cię w stanie zadziwić, to do sieci trafiają takie zdjęcia jak poniżej i przesuwasz granicę absurdu coraz dalej... I nie wiem, czy bym się odważył kupić produkt ze zdjęcia #39. Zwłaszcza widząc, jaka firma go robiła...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą