Niby wszyscy staramy się kulturalnie zachowywać podczas posiłku, jednak czasem udaje się nam strzelić epicką gafę. A zwłaszcza za granicą, gdzie obowiązuje inna etykieta przy stole.
#1. Nie sącz wina w Gruzji
Gruzińskie wino jest jednym z najlepszych, ale jeśli chcesz się nim delektować, rób to już po powrocie do domu. Gruzini czekają na wygłoszenie toastu przez gospodarza, a następnie wychylają cały kieliszek wina.
#2. Nie proś o dodatkowy ser na pizzy we Włoszech
Już chyba wszyscy wiemy, że nie powinno się zamawiać keczupu do pizzy podczas pobytu w słonecznej Italii, ale popełnisz wielkie faux pas prosząc o podwójną porcję sera. I nie proś też o ser do dań z owoców morza, jeśli nie chcesz urazić Włochów. Ogólna zasada jest taka, że możesz sobie wybierać takie dodatki, jakie ci zaproponują.
#3. Nie proś o przyniesienie soli i pieprzu w Portugalii
Jeśli na stole znajduje się solniczka i pieprzniczka, to spokojnie możesz sobie doprawić podaną potrawę. Jednak poproszenie o przyniesienie przypraw jest uważane za ekstremalnie nieuprzejme, ponieważ w ten sposób zwracamy uwagę na to, że przygotowujący posiłek nie potrafił go odpowiednio przyprawić.
#4. Siorbanie w Japonii
Prawdopodobnie większość z was usłyszała przy stole groźby typu: „kto siorbie, dostanie po torbie” oraz „kto mlaszcze, dostanie w paszczę”. Będąc w Japonii powinniśmy siorbać, mlaskać i wydawać inne dźwięki podczas jedzenia, ponieważ jest to oznaka, że wszystko nam bardzo smakuje.
#5. Dzielenie się rachunkiem we Francji
We Francji płaci osoba, która zapraszała pozostałych do restauracji. Wyliczanie przy stoliku kto za ile zjadł jest bardzo niekulturalne. Jeśli jest to spotkanie biznesowe, dopuszczalne jest podzielenie rachunku, ale tylko na równe części.
#6. Zostaw trochę jedzenia na talerzu w Chinach i Kolumbii
W tych państwach bardzo łatwo jest urazić gospodarza czy szefa kuchni oddając pusty talerz. Odbierają to jako zniewagę, że nie podali wystarczająco dużej porcji i gość jest nadal głodny.
#7. W niektórych częściach Chin nie przewracaj ryby na talerzu
Jeśli dotrzesz do ości, usuń je wraz z kręgosłupem i jedz dalej, a nie przewracaj ryby na drugą stronę, żeby sobie ułatwić jedzenie. Przesąd mówi, że jeśli jedzący przewróci rybę, to może sprawić, że przewróci się łódź rybacka.
#8. Nie rozmawiaj o pracy w Australii
W Australii ludzie spotykają się przy posiłku, żeby miło spędzić czas i pogadać o przyjemnych rzeczach. Praca, polityka i inne poważne tematy nie powinny być pod żadnym pozorem poruszane podczas jedzenia.
#9. Pól filiżanki herbaty w Kazachstanie
Gdy gospodarz naleje ci pól filiżanki herbaty, to dobry znak. Cieszy się z twojego towarzystwa i chce, żeby twój napój miał odpowiednią temperaturę. Będzie ci oczywiście dolewał płynu tak długo, jak będzie trwała wizyta. Pełna filiżanka herbaty ma być odczytana jako „wypij i oddal się”.
#10. Stawianie kolejki w pubie w Irlandii i Wielkiej Brytanii
Wybierając się do pubu z grupą znajomych przygotuj się na to, że będziesz musiał wszystkim postawić kolejkę. Potem ktoś inny postawi kolejkę i tak się to toczy. Osoby, które zamawiają drinki tylko dla siebie uważane są za nieuprzejme.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą