Czym jest złoty podział i jak wygląda, kiedy przyłożymy go nie tam gdzie trzeba?
Złoty podział opierający się na ciągu liczb Fibonacciego to oczko w głowie matematycznych fetyszystów uwielbiających liczby, cyferki, tajemnice i w ogóle dla tych, co to lubią się wymądrzać w sieci i życiu. Na czym polega cała magia ciągu Fibonacciego? Jego podstawa jest wręcz obraźliwie prosta i polega na dodawaniu do siebie kolejnych wyników z dodawania.
1+1=2
1+2=3
2+3=5
3+5=8
5+8=13
I tak kuwa dalej.
No gratuluję, rozgryźliśmy właśnie jedną z „największych zagadek wszechświata”, więc gdyby ktoś chciał nas od tego momentu zagiąć swoją intelektualną gadką o ciągu Fibonacciego, to mamy pełną podstawę do tego, żeby mu przypier… żeby go uspokoić.
Jak to z dziwnymi kwestiami matematycznymi bywa, ludzie starają się je przedstawiać na milion sposobów i szukają w ten sposób uzasadnienia dla hasła „matematyka jest królową nauk”, więc kombinują jak mogą.
Kiedy dodać wszystkie liczby z ruletki. Suma daje trzy szóstki. Czy jest to sprawa Szatana? Czy tylko przypadek, psze pana.
Jak widać, czasem trzeba wykonać niesamowicie wiele przekształceń danego równania/twierdzenia, by dojść do jakichś odkrywczych wniosków, a gdyby w imieniu Karol przestawić kilka liter, dodać kilka liter i odjąć kilka liter, to wyszłoby Adolf.
Zobaczmy więc jak wygląda ciąg Fibonacciego przedstawiony w formie liczb przekształconych do kwadratów, przekształconych do formy spirali:
No „zaje*iście”, nie? To popatrzmy teraz na to:
Wiadomo, od razu lepiej. Widzimy przy okazji, że ma to sens i występuje w rzeczywistości, a najlepiej widać to w naturze.
Udowadniają to rośliny:
Zwierzęta:
Potwierdza to fizyka (bez względu na płeć):
Doskonałym przykładem będą potężne zjawiska obserwowalne w naturze:
Zwierzęta jeszcze raz:
Jak się „dobrze” przyjrzeć, to nawet całe kontynenty!
Zwierzęta…
I jeszcze zwierzęta:
*Złoty podział jest wszędzie gdzie nie spojrzysz. Świat to piękne miejsce bez wątpienia stworzone przez Inteligentnego Twórcę. Oczywiście domyślamy się, że jak odpowiednio długo będziemy biegać z taką spiralką i przykładać ją do wszystkiego, to w końcu znajdziemy coś, co czego przypasuje. Tak jak w przypadku Marcina:
Jest piękny, it’s bjutiful.
Złoty podział ma być też idealnym sposobem na stworzenie niepowtarzalnej i pięknej sztuki, tak jak w kolejnych wskazanych przypadkach.
Najpierw „na lajcie” złoty podział w fotografii:
W fotografii i malarstwie:
Nawet we fryzjerstwie:
i w sztuce melanżu:
Niesamowite, prawda?
Jasne, że niesamowite! Co się jednak stanie, kiedy zamiast biegać ze spiralką i dopasowywać ją do przypadkowych rzeczy, postanowimy dopasować przypadkowe rzeczy do ciągu Fibonacciego? O TYM ŚWIATOWE MEDIA MILCZĄ! Złoty podział, niby taki mądry, a wcale nie działa. Zobaczmy to na przykładzie ludzkich twarzy:
Na zaje*iście w ch*j. Macie jeszcze jakieś pytania? Bo lecę na trening.Tak że tego, ale jak tylko zobaczycie Włocha, to z daleka pokazuje międzynarodowy symbol Fibonaccialistów, żeby pokazać nam swoją pogardę. Nie wierzcie nauce! Leki tylko homeopatyczne, a serki tylko homogenizowane!
[koniec sarkazmu i satyry - w komentarzach proszę zachować grobową powagę]
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą