Kiedy prosisz w necie: "Przeróbcie moje zdjęcie...", to jakbyś prosił o kopniaka w "cztery litery". Dziś pora na chińskich kamikadze...
"Przeróbcie zdjęcie tak, bym wyglądał bardziej niebezpiecznie."
#1.
"Przeróbcie zdjęcie tak, bym wyglądał bardziej niebezpiecznie."
Wydaje się, że to zaledwie pewna niedogodność, wzywamy specjalistę, on przemiłe owady zabiera do swojej hodowli i problem z głowy. Cóż, underdog106 z Reddita ma o tym inne zdanie.
Dzieci mają to do siebie, że łatwo jest im wcisnąć nawet najbardziej nieprawdopodobne historie. Czasem rodzice lubią to wykorzystywać dla swojej rozrywki i wygody. Właśnie takimi historiami podzielili się użytkownicy Reddita.
"Jeśli furgonetka lodziarza gra melodyjkę, to znaczy,
że skończyły mu się lody"
"Jeśli furgonetka lodziarza gra melodyjkę, to znaczy,
że skończyły mu się lody"
"Mama powiedziała mi, że w lodówce żyje mały ludzik, który włącza nam światło przy otwieraniu jej. Wierzyłem jej i bałem się tego ludzika"
"Jeśli połknę gumę, będę pierdzieć bąbelkami.
Raz w Walmarcie przypadkowo mi się zdarzyło i była czarna rozpacz"
"Kiedy byłam mała, rodzice i dziadkowie mówili, że jeśli nie będę jeść skórek od chleba, wyrosną mi na klacie włosy - jak ojcu. Zjadałam każdą skórkę"
"Rodzice powiedzieli mi o św. Mikołaju i o tym, że zje mnie na święta, jeśli nie będę grzeczna"
"Bąk to dwie szepczące do siebie kupy"
"Ja mówię córce, że bąk to okrzyk kupy, która chce się wydostać"
"Mama powiedziała mojej siostrze, że jeśli za dużo zje, to wybuchnie.
Siostra zaczęła się z wszystkimi żegnać"
"Mama powiedziała mi, że jeśli do 22 nie będę spać, Bóg porwie mnie na Księżyc.
Wierzyłam jej dłużej niż mogę się przyznać"
"Jeśli nasikasz do basenu, woda zrobi się czerwona"
"Jeśli nie skończysz obiadu, Buzz Astral umrze"
"Kiedy byłem mały, mama powiedziała, że jeśli nasikam pod prysznicem,
to zamiast wody zacznie lecieć ten mocz"
"Bez żadnego powodu ojciec powiedział mi, że ważki mają igły na tyłkach i zaszywają ludziom usta"
"Jeśli połknę nasiona arbuza, to arbuz wyrośnie WE MNIE"
Wam również rodzice sprzedawali takie historyjki?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą