Zdarzyło się to dwa razy - najpierw w 1295 roku, kiedy zrezygnował Celestyn V potem Grzegorz XII w 1415 - nic więc dziwnego, że internauci żwawo zareagowali na wieść o rezygnacji Benedykta XVI. Poszli nawet o krok dalej i zaproponowali własnych kandydatów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą