Pierwsza pomoc ratuje życie. Ludzie uczą się jej kursach, pod okiem specjalistów, by w sytuacji zagrożenia nie musieć się zastanawiać, tylko działać. Oto jeden z mistrzów sztuki pomagania w akcji. Jak sami zobaczycie nie ma dla niego przypadków niemożliwych, w dodatku zna sztuczki o jakich nigdzie nie uczą. Na ulicy leży ofiara.
Nie jest w stanie się poruszyć, prawdopodobnie utraciła przytomność.
Podchodzi do niej doświadczony ratownik i wykonuje magiczny ruch ręką.
Tak, to działa, cud!
Pacjent znów może oddać się miłosnym amorom, zaledwie kilka minut po upadku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą